Wielka Brytania ma plan na ratowanie gospodarki. Obniżka VAT, pieniądze dla firm i bony gastronomiczne

Wielka Brytania odmraża gospodarkę, ale ta mocno ucierpiała w wyniku restrykcji wprowadzonych, by powstrzymać koronawirusa. Rząd w Londynie ogłosił nowe pomysły wsparcia dla przedsiębiorców z branż najmocniej dotkniętych kryzysem.

Wielka Brytania znalazła się w czołówce państw najmocniej dotkniętych koronawirusem. Zanotowano jak dotąd ponad 318 tysięcy przypadków zakażeń (pod tym względem znajduje się na piątym miejscu na świecie, po Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Indiach i Rosji) i ponad 44 tys. zgonów chorych (trzecie miejsce po USA i Brazylii). Restrykcje i ograniczenia wprowadzono tam później niż w wielu innych krajach, ale też dłużej były (i są) one utrzymywane. 

Wielka Brytania. Nowy plan dla gospodarki. Cięcie VAT

Pandemia uderzyła też mocno w gospodarkę Zjednoczonego Królestwa. Od marca do kwietnia skurczyła się ona o 25 proc., w tym w samym kwietniu o 20 proc.

Pisaliśmy o tym tutaj: Wielka Brytania z trzykrotnie większym spadkiem PKB niż w 2009 r. W kwietniu -20 proc.

W związku z tym rząd w Londynie ogłosił kolejną odsłonę pomysłów na ratowanie pogrążonej w głębokim kryzysie gospodarki. Minister finansów Rishi Sunak ogłosił w środę listę rozwiązań, wśród których znalazły się m.in. obniżka podatku VAT na żywność kupowaną w lokalach gastronomicznych, zakwaterowanie w hotelach, kwaterach prywatnych i polach kampingowych, a także bilety na różne atrakcje, jak do kina, parków rozrywki czy zoo. VAT spadnie z 20 do 5 proc., obniżona stawka będzie obowiązywać od 15 lipca do 12 stycznia 2021 roku. 

Londyn wprowadza bon gastronomiczny na wsparcie restauracji 

Poza tym, w sierpniu, przez trzy dni w każdym tygodniu (od poniedziałku do środy), Brytyjczycy będą mogli korzystać z bonu gastronomicznego. Bon ma uprawniać do obniżenia rachunków za posiłek "na mieście" o maksymalnie 50 proc. lub 10 funtów od osoby (zniżka ma nie obejmować alkoholu). Zainteresowani przedsiębiorcy będą mogli się zgłaszać do programu za pomocą strony internetowej, która ruszy 13 lipca. Według ministra Sunaka wartość tego programu sięga 4 miliardów funtów i może on wspomóc w utrzymaniu 2,4 mln miejsc pracy. 

Według wielu ekonomistów, z powodu pandemii bezrobocie w Wielkiej Brytanii może się podwoić i sięgnąć ponad trzy mln osób bez pracy w tym roku - byłby to poziom niewidziany od lat 80. XX wieku - zaznacza Associated Press. Wśród nowych pomysłów rządu znalazła się więc też premia dla pracodawców. Mają dostać 1000 funtów za ponowne zatrudnienie każdego pracownika, który dziś jest zawieszony w obowiązkach. Jeszcze do jesieni większość pensji wypłaca mu państwo. Na liście jest też wart dwa miliardy funtów program tworzenia staży dla pracowników w wieku 16-24 lat. "Nie możemy stracić tego pokolenia" - deklarował Rishi Sunak. "Przed nami ciężkie czasy, ale nikogo nie pozostawimy bez nadziei" - obiecywał minister. 

Ale opozycja ostrzega, że rząd reagował na epidemię zbyt wolno, doprowadzając do większych strat, więc teraz kryzys jest głębszy, niż zakładają konserwatyści. - Powinniśmy dostać budżet pozwalający na powrót do pracy. Zamiast tego wiele kluczowych decyzji odłożono na później - mówiła Anneliese Dodds, minister finansów w lewicowym gabinecie cieni.