Wielka Brytania z trzykrotnie większym spadkiem PKB niż w 2009 r. W kwietniu -20 proc.

Wielka Brytania opublikowała dane dotyczące PKB za kwiecień. Odnotowany spadek jest bezprecedensowy - trzykrotnie wyższy, niż w roku 2009. I najwyższy w historii notowań. "Żaden obszar gospodarki nie wyszedł bez szwanku" - podkreślają eksperci.

Jak epidemia koronawirusa wpływa na gospodarkę? Świetnie obrazują to dane, które przedstawiła Wielka Brytania. PKB jednej z najpotężniejszych gospodarek na kontynencie - już poza UE - skurczył się w ujęciu miesięcznym o 20,4 proc.

Wielka Brytania: PKB tąpnął. Jest gorzej niż w 2009 roku

To wynik bez precedensu, bo największy od początku pomiarów tego współczynnika.

- Spadek PKB odnotowany w kwietniu jest największym, jaki kiedykolwiek widziała Wielka Brytania. Ponad trzykrotnie większy niż w zeszłym miesiącu, niemal dziesięciokrotnie większy od odnotowywanego przed epidemią Covid-19 - wyjaśnił w rozmowie z "The Guardian", Jonathan Athow ekspert od ekonomicznych statystyk.

Wylicza też, że w trzymiesięcznym ujęciu PKB Wielkiej Brytanii spadło o 10,4 proc.

Zobacz wideo #BiznesWalczy - studio tatuażu Azazel Warszawa

"Żaden obszar gospodarki nie wyszedł bez szwanku"

Dziennikarze brytyjskiego dziennika podkreślają, że pierwszy miesiąc blokady na Wyspach odcisnął swoje piętno na większości firm i zatrudnionych. "Praktycznie żaden obszar gospodarki nie wyszedł bez szwanku, bo ludziom nakazano pozostać w domach" - stwierdzają.

Epidemia koronawirusa ucięła PKB zarówno w handlu detalicznym jak i sprzedaży samochodów, działalności pubów i restauracji oraz hoteli. Odnotowano potężny spadek importu i eksportu, w tym m.in. paliw i odzieży.

OECD z prognozami dla Wielkiej Brytanii, Europy i Polski

OECD, Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, opublikowała prognozy dotyczące tego, jak recesja wywołana epidemią koronawirusa może uderzyć w poszczególne kraje. Dla Wielkiej Brytanii prognozy są druzgoczące: PKB może skurczyć się o 11,5 proc, lub nawet 14 proc. - o ile jesienią nadejdzie druga fala koronowirusa, zmuszając rządy do wprowadzenia kolejnych blokad.

Eksperci przedstawili również dwa scenariusze dla Polski. W łagodniejszym, przy założeniu, że drugiej fali koronawirusa nie będzie, PKB Polski może spaść o 7,4 proc. Jeśli jednak druga fala zachorowań nadejdzie, polska gospodarka może się skurczyć o 9,5 proc.

Czytaj też: Wielka Brytania. Boris Johnson ogłosił plan "odmrażania" kraju. Już od czerwca

Więcej o: