22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy umożliwiające aborcję z powodu poważnych wad płodu są niekonstytucyjne. W praktyce może to oznaczać, że aborcja w naszym kraju będzie zakazana. Złamano tzw. kompromis aborcyjny, co zaostrza polskie prawo dot. przerywania ciąży, które i tak było jednym z najbardziej rygorystycznych w Europie.
Od tego momentu Polacy codziennie protestują na ulicach miast, a nawet w kościołach. Planowane są kolejne manifestacje, mimo trwającej pandemii i obostrzeń, które nie pozwalają na zgromadzenia powyżej pięciu osób.
Na środę 28 października zaplanowano Strajk Kobiet. Organizatorki wzywają kobiety z całego kraju, by nie szły tego dnia do pracy.
W środę strajkujemy, w środę nie idziemy do roboty. Pomysł strajku padł 24 października, czyli w rocznicę strajku kobiet islandzkich z 75. roku. (...) Wiemy, jaka jest sytuacja, wiemy, że jest pandemia, wiemy, że dla wielu nie ma możliwości niepójścia do pracy. Wiemy, że wielu nie ma pracy, do której mogliby pójść, dzięki temu, że jest pandemia. Apelujemy do przedsiębiorców, apelujemy do tych wszystkich osób, które zatrudniają, dajcie nam ten jeden dzień, bo Wy też macie w plecy
- mówi organizatorka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet na profilu ruchu. Profil wstawił też post, pod którym można oznaczać pracodawców zamykających jutro firmy w ramach strajku.
Jak ustalił money.pl, ustawa z 1991 roku o rozwiązywaniu sporów zbiorowych reguluje strajk w zakresie sporów zbiorowych z pracodawcą. Oznacza to, że przepisy te nie mają zastosowania do strajku organizowanego w związku z wyrokiem TK, wyjaśnia Miłosława Strzelec-Gwóźdź, radca prawny i partner zarządzający w GP Kancelarii Radców Prawnych.
Strajk może odbywać się więc w miejscu pracy, a przepisy nie chronią niestety pracowników, którzy nie pojawią się w pracy. Oznacza to, że jeśli nie chcemy ryzykować nieobecności w pracy, jutro trzeba wziąć urlop lub urlop na żądanie. Pracodawca może nam jednak odmówić tego prawa, jeśli obecność pracownika w pracy okaże się niezbędna do ochrony interesów przedsiębiorstwa. Skorzystanie z ze zwolnienie lekarskiego także może narazić nas na konsekwencje prawne, jeśli L4 nie ma rzeczywistej podstawy. Wśród komentarzy na profilu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet pojawiły się też sugestie, by tego oddać krew, co pozwala na wzięcie dnia wolnego.