W związku z pandemią koronawirusa rząd zdecydował się zamknąć cmentarze od 31 października do 2 listopada. Najbardziej poszkodowani okazali się sprzedawcy kwiatów oraz wiązanek. Otrzymają oni wsparcie ze strony wojska, gdyż szef MON polecił żołnierzom, aby ci kupowali wiązanki.
Mariusz Błaszczak podkreślił, że "Wojsko Polskie pamięta o Bohaterach walczących o wolną Polskę" - Poleciłem, aby żołnierze kupili co najmniej 15 tys. wiązanek i tym samym wsparli sprzedawców kwiatów. Wiązanki zostaną położone na mogiłach i miejscach pamięci - zadeklarował również za pośrednictwem Twittera.
Rząd przez długi czas zapowiadał, że nie zdecyduje się na zamknięcie cmentarzy. W związku z tym wiele osób zajmujących się handlem kwiatami, wiązankami oraz zniczami przygotowywała się do uroczystości Wszystkich Świętych. Decyzja z piątku 30 października o zamknięciu cmentarzy na trzy dni uderzyła w handlarzy.
Rząd zapowiedział, że przygotuje pomoc dla sprzedawców kwiatów. Rekompensata ma sięgać 11 zł za doniczkę. Jak zapowiadała wiceministra rolnictwa Anna Gembicka, powyższa kwota była ustalana z hurtownikami. Na stronie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa znajduje się informacja, że handlarze mają czas na zgłoszenie się po pomoc do 6 listopada. Zgłoszenia przyjmowane są do 6 listopada, we wniosku należy podać liczbę niesprzedanych kwiatów. Rząd przeznaczy na pomoc im około 180 mln zł.