Jadwiga Emilewicz niemal trzy lata zasiadała w rządzie. Najpierw pełniła funkcję ministra przedsiębiorczości, następnie dostała tekę resortu rozwoju, by w kwietniu tego roku objąć stanowisko wicepremierki. W październiku nastąpiła jednak restrukturyzacja rządu, po której zabrakło teki dla Emilewicz, która ponadto odeszła z Porozumienia, partii Jarosława Gowina. Polityczka zapowiedziała wtedy, że poświęci się bardziej rodzinie, a w polityce będzie działa na drugim planie. WP.pl ustaliła, jaką funkcję obecnie pełni Jadwiga Emilewicz. Była ministra nie odpowiedziała na próby kontaktu redakcji, by potwierdzić informacje o jej zatrudnieniu.
Emilewicz wciąż działa w branży, w której się sprawdziła, jest bowiem odpowiedzialna za cyfryzację Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wcześniej miała odrzucić propozycję, zostania pełnomocnikiem rządu ds. walki z koronawirusem.
Jadwiga odpowiada w GIS-ie za informatyzację, digitalizację i usprawnienie całego systemu transferu danych
- mówi informator WP, polityk bliski KPRM. Nową rolę Emilewicz wykonuje jako asystent społeczny. Poniekąd zastąpiła ona Jarosława Pinkasa, który, miał odejść nie z powodów zdrowotnych (jak głosi oficjalna wersja), a merytorycznych.
GIS to ogromna instytucja, zatrudniająca 13 tys. osób. Niestety przez lata była anachroniczna. Potrzebowaliśmy tam kogoś, kto umiałby wiele rzeczy unowocześnić, bo Jarosław Pinkas tego nie rozumiał
- twierdzi źródło WP.pl.
Oficjalnie Pinkasa czasowo zastępuje Krzysztof Saczka, jednak oficjalnie nie może on objąć funkcji Głównego Inspektora Sanitarnego, ponieważ nie jest lekarzem. Co ciekawe, rząd nie ma zamiaru rozpisywać konkursu na tę pozycję. Planowana jest za to zmiana ustawy, która pozwoli na stanowisku szefa GIS obsadzać ludzi bez wykształcenia lekarskiego.
Premier od dłuższego czasu zastanawia się nad zmianą ustawy o sanepidzie. Gdzie tu logika, że GIS-em może kierować tylko lekarz? W czasach pandemii potrzebujemy na tym stanowisku sprawnego managera, a nie wiecznego wybierania osób wewnątrz środowiska lekarskiego
- mówi rozmówca WP.pl. Dodaje, że podobne działanie sprawdziło się w ZUS, gdzie szefuje obecnie prof. Gertruda Uścińska.