We wtorek 24 listopada odbyła się konferencja, podczas której Joe Biden przedstawił nominacje na kluczowe stanowiska w nowej administracji. Sekretarzem stanu ma zostać Antony Blinken, który w latach 2015-2017 pełnił funkcję zastępcy sekretarza stanu w administracji Baracka Obamy. Absolwent Uniwersytetu Harvarda wcześniej był także zastępcą doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego ówczesnego wiceprezydenta Joe Bidena.
Podczas wtorkowego wystąpienia kandydat na szefa amerykańskiej dyplomacji zapowiedział, jak według niego powinna wyglądać polityka zagraniczna Stanów Zjednoczonych. Eksperci twierdzą, że z jego wypowiedzi można wywnioskować odejście od polityki "America First" reprezentowanej przez Donalda Trumpa.
- Nie możemy rozwiązać wszystkich problemów świata sami, musimy współpracować z innymi państwami - podkreślił, zaznaczając, że na arenie międzynarodowej USA muszą być pewne siebie, ale działać z pokorą. Dodał także, że istotne będzie budowanie relacji z Europą, w szczególności z Niemcami.
Podczas wystąpienia Blinken opowiedział o związkach z Polską. Jego ojczymem był Samuel Pisar, urodzony w Białymstoku polsko-amerykański prawnik pochodzenia żydowskiego, który zmarł w 2015 roku w Nowym Jorku - Mój nieżyjący już ojczym był jednym z 900 dzieci w szkole w Białymstoku, ale jedynym, które po czterech latach w obozach koncentracyjnych przeżyło Holokaust - zdradził. Pisar został uratowany w 1945 roku przez amerykańskiego żołnierza, którego napotkał w Bawarii podczas ucieczki przed nazistami. W Białymstoku znajduje się dom oraz ulica imienia Samuela Pisara.
Okazuje się, że historia ojczyma Blinkena to nie jedyne jego związki z Polską. Jak podaje wp.pl, rodzina przyszłego szefa amerykańskiej dyplomacji ma w Polsce biznes wart miliardy złotych. Jego ojciec 95-letni Donald Blinken jest jednym z założycieli funduszu inwestycyjnego Warburg Pincus. Firma zarządza aktualnie aktywami wartymi około 62 miliardów dolarów, inwestując w ponad 880 firm w 40 krajach.
Fundusz zainwestował w 2015 roku w apteki Gemini. W ciągu pięciu lat udało się rozwinąć sieć do 180 aptek stacjonarnych i największej platformy internetowej. W ubiegłym roku wartość Gemini była szacowana na 2,5 mld zł.