Część danin, które odprowadzać będą musieli właściciele firm, jest już potwierdzona przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wysokość innych znana będzie dopiero w 2021 roku, pewne jest jednak, że wzrosną.
Prognozowane przeciętne wynagrodzenie w 2021 r. wyniesie 5259 zł, dlatego też podstawą dla odprowadzanych składek będzie kwota nie niższa niż 3155,40 zł - 60 proc. średniej pensji.
W konsekwencji składka emerytalna wyniesie 615,93 zł, składka rentowa 252,43 zł, a chorobowa 77,31 zł. Oprócz tego składka wypadkowa wyniesie 52,70 zł, a środki odprowadzane na Fundusz Pracy 77,31 zł. Przedsiębiorcy zapłacą więc 1075,68 zł, czyli o 6,54 zł więcej niż w roku 2020.
Na tym wydatki przedsiębiorców się jednak nie kończą, bo ubezpieczenie zdrowotne jest dla nich obowiązkowe. Wysokość tej składki jest uzależniona od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale 2020 r. Te dane poznamy dopiero w połowie stycznia 2021, ale według ekspertów Federacji Przedsiębiorców wysokość składki wyniesie 371,40 zł - przy założeniu, że podstawą składki jest 75 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, a nie może być ona mniejsza niż 9 proc. podstawy.
Czytaj też: "Gdzie te zwolnienia lekarskie z powodu COVID-19?" Szefowa ZUS odpowiada i podaje dane
Wszystkie składki na ZUS odprowadzane przez właścicieli firm wyniosą więc w 2021 roku 1447,08 zł miesięcznie. Oznacza to niewielki wzrost względem roku 2021 - łącznie opłaty pójdą w górę o zaledwie 15,60 zł. To dobra wiadomość dla przedsiębiorców, którzy w styczniu obecnego roku musieli odprowadzać do ZUS 1431,48 zł miesięcznie - o 114 zł więcej, niż rok wcześniej.