Indonezja najpierw zaszczepi młodych. Epidemiolożka: Nastawiają się na straty ludzkie wśród seniorów

Indonezja zamierza zaszczepić najpierw osoby w wieku produkcyjnym - Można do tego podejść w ten sposób, że najpierw szczepimy osoby młodsze, bo na nich nam zależy ze względów gospodarczych - wyjaśnia w rozmowie z next.gazeta.pl prof. epidemiolożka oraz wiceprezydentka Sekcji Kontroli Zakażeń Europejskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego. Eksperta zdradza również, jakie zagrożenia niesie za sobą indonezyjska metoda.

Od końca 2020 roku na całym świecie rozpoczął się proces masowych szczepień. Większość krajów, w tym państwa członkowskie UE, Stany Zjednoczone czy Australia zdecydowały się rozpocząć szczepienia od grup największego ryzyka, a więc osób starszych. W kontrze do tego stanęła jednak Indonezja, w której jako pierwsze zaszczepione zostaną osoby w wieku produkcyjnym. 

Nietypowa strategia szczepień Indonezja zaszczepi najpierw młodych

Indonezja planuje zaszczepić 2/3 liczącej 270 mln osób populacji. Jako jedyny kraj, poza Chinami, skorzysta z chińskiego preparatu Sinovac Biotech. Pierwszym zaszczepionym został prezydent kraju Joko Widoko. Według planu indonezyjskiego rządu jako pierwsi zaszczepieni zostaną medycy, później osoby w wieku 18-59 lat, a dopiero na koniec seniorzy.  Autor strategii prof. Amin Soebandrio bronił jej w BBC, twierdząc, że w pierwszej kolejność zaszczepione zostaną osoby młode, które odpowiadają za rozprzestrzeniania wirusa.

Indonezja szczepi młodych. Ekspertka: W tamtych krajach nastawiają się na straty ludzie 

W rozmowie z Next.gazeta.pl prof. Maria Gańczak epidemiolożka oraz wiceprezydentka Sekcji Kontroli Zakażeń Europejskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego wyjaśnia, jakimi zagrożeniami obarczona jest indonezyjska metoda. Ekspertka ocenia również strategię kolejności szczepień poszczególnych grup w Polsce. 

Jakub Mieżejewski, Next.gazeta.pl: Czy pomysł szczepień wprowadzony w Indonezji może okazać się skuteczniejszy? 

Prof. Maria Gańczak: To jest kwestia priorytetów. Inne priorytety przyświecają rządzącym w Indonezji oraz Chinach, gdzie również szczepione są osoby w wieku produkcyjnym. Można do tego podejść w ten sposób, że najpierw szczepimy osoby młodsze, bo na nich nam zależy ze względów gospodarczych. Dodatkowo wśród ludzi młodych jest więcej kontaktów zawodowych  i pozazawodowych. Jednak do czasu zaszczepienia liczby osób odpowiedniej do stworzenia odporności populacyjnej, to niestety wciąż będą zakażenia wśród seniorów. To może trwać wiele miesięcy. Nie wiadomo także, czy nie wprowadzono tam zakazu wychodzenia z domu dla seniorów. W tamtych krajach nastawiają się na straty ludzkie wśród seniorów i przepełnienie szpitali. Na razie sytuacja epidemiczna w Chinach jest dość stabilna, więc być może ten model nie będzie obarczony aż takim ryzykiem zwiększonej umieralności, ale to jest gdybanie i eksperyment. Strategia szczepień w krajach UE jest korzystniejsza z punktu widzenia zdrowia publicznego, bo - według niej - my, Państwo, chronimy najsłabszych. Tak nas uczono w szkołach i w ten sposób to realizujemy.

Jakie są więc korzyści ze strategię przyjętej przez Polskę i kraj UE? 

Przede wszystkim odciążamy ochronę zdrowia. Szpitale nie są przepełnione i chronimy przed wzrostem hospitalizacji, bo to właśnie wśród osób starszych jest najwięcej ciężkich przypadków. W związku z tym wracamy do normalności i zwiększamy dostęp do ochrony zdrowia, gdyż oddziały covidowe mogą wrócić do normalnej funkcji, jak chociażby kardiologia czy chirurgia. Szczepiąc najstarszych, hamujemy także śmiertelność. 

Kto powinien być szczepiony jako pierwszy poza najbardziej narażonymi grupami społecznymi? W Polsce wyodrębnieni zostali nauczyciele, ale pojawiają się głosy, że w pierwszej kolejności powinni zostać szczepieni także pracownicy w branży handlowej

Jak już zaczynamy szczepić w innych grupach, to wówczas jest założenie, aby szczepić grupy, które ze względu na wykonywane zawód mają znaczenie strategiczne. To wybrzmiewa w strategiach w poszczególnych krajów. Nauczyciele zaliczają się do tych grup, podobnie jak służby mundurowe, czyli wojsko, policja, straż pożarna. Uważa się, że później zaszczepieni powinni być pracownicy transportu oraz w dalszej kolejności pracownicy w handlu. Nie ma jednoznacznej wykładni tego, kto powinien być najpierw. Być może nauczyciele najpierw, gdyż jest przymus uczenia się, a dopiero później pracownicy transportu i handlu. Nie jest to jednak jednoznaczne. 

***

W Polsce trwają szczepienia przeciwko koronawirusowi. Eksperci podkreślają, że szczepionka jest jedynym sposobem na to, by skutecznie pokonać pandemię, a także uchronić życie i zdrowie swoje oraz swoich najbliższych. W poniższych tekstach przeczytasz o tym, jak powstają szczepionki i dlaczego warto się szczepić.

Jeśli się wahasz, czy szczepić się przeciw COVID-19: fakty, które warto poznać

Jak powstają szczepionki? Czym są stabilizatory i adiuwanty?

Jak działają szczepionki? Co znajduje się w ich składzie? [PYTANIA I ODPOWIEDZI]

Produkcja, bezpieczeństwo i kontrola jakości szczepionek. Jak to przebiega w praktyce?