Rząd zajmie się przekształceniem OFE. Do kasy państwa mogą trafić miliardy złotych
Projekt zmian w OFE, który 2 marca ma przyjąć rząd, w połowie lutego został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów. W największym skrócie zakłada likwidację OFE - zostaną one zastąpione (częściowo) nowymi Indywidualnymi Kontami Emerytalnymi. IKE zarządzać będą te same instytucje, które obecnie zarządzają OFE.
Likwidacja OFE. Rząd zajmie się projektem zmian
Oszczędzający na emeryturę będą mogli wybrać: czy chcą, by zebrane przez nich środki trafiły do IKE, czy wolą je przekazać do ZUS. Będzie na to czas od 1 czerwca do 2 sierpnia. Tak naprawdę nie muszą robić nic - pieniądze domyślnie będą automatycznie przenoszone do IKE, jeśli ktoś woli ZUS, będzie musiał złożyć odpowiednią deklarację. Te dwie opcje mocno się między sobą różnią. Jedna z różnic jest taka, że te w IKE mają być własnością prywatną oszczędzającego. Ale to nie wszystko.
Opłata przekształceniowa może dać nawet 22 mld zł
Dla władz państwa w krótkim terminie kluczowa może być opłata przekształceniowa. Podczas przenoszenia środków do IKE pobrane zostanie 15 proc. od wartości aktywów OFE. Jej płatność w 2022 roku zostanie rozłożona na dwie raty: 70- i 30-procentowe. Środki z tej opłaty trafią do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) i mogą być przeznaczone wyłącznie na obsługę zobowiązań FUS. W ocenie skutków regulacji rząd szacuje, że do kasy państwa mogą trafić nawet 22 mld zł - przy założeniu, że wszyscy wybiorą IKE (lub po prostu nie zrobią nic). Gdyby zdecydowała się na to połowa, finanse publiczne wzbogacą się o 11 mld zł (a dokładnie środki trafią do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ale dzięki temu z budżetu będzie potrzebna niższa dotacja dla FUS).
W przypadku wyboru ZUS, taka opłata nie będzie pobierana, ale trzeba pamiętać, że zgromadzone tam środki, choć waloryzowane, podlegają także opodatkowaniu. Nie będą też dziedziczone.
Trudno obecnie szacować, ile osób zdecyduje się przenieść zgromadzone w OFE środki do ZUS, ale też chyba trudno zakładać, że nikt tego nie zrobi. Rząd przyjął opcję, zgodnie z którą połowa oszczędzających Polaków postawi na IKE. Wybór nie jest łatwy, a w szczegółach kwestie z nim związane wyjaśnialiśmy w poniższym tekście:
IKE zastąpią OFE 28 stycznia przyszłego roku. Pod koniec tego roku, dokładnie między 29 listopada a 1 grudnia, odbędzie się przeniesienie środków tych, którzy zdecydują się na ZUS.
-
Ostrzegają przed nową mutacją. "Lockdown do końca świata, jeśli to się rozniesie". LOT wyjaśnia
-
Rząd szuka pieniędzy na zdrowie, szykuje się narodowa zrzutka. Składki zdrowotne w górę
-
Luzowanie w jedenastu województwach. Kilka rząd "dopchnął kolanem" [WYKRES DNIA]
-
Włochy. "Króla nieobecności" nie było w pracy przez 15 lat. Cały czas pobierał pensję
-
25,3 tys. zł - tyle wynosi najwyższa emerytura w Polsce. Po 61 latach pracy
- Katowice. Ekspertyza: Środek z kwasem hialuronowym w rzekomych szczepionkach przeciwko COVID-19
- Policja reaguje na wyciek danych funkcjonariuszy. Wykupi im dostęp do alertu BIK. Wyciek dotyczył 22 tys. osób
- Indie rozpoczną powszechne szczepienia. Dziennie w kraju ponad 300 tys. nowych zakażonych
- Nieruchomości handlowe wyjątkowo poszukiwane w czasie pandemii. Mimo roku restrykcji i ograniczeń
- Ryanair ogłosił nowy rozkład lotów. 23 nowe trasy i 700 lotów tygodniowo