W marcu bezrobocie wyniosło 6,4 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Miesiąc wcześniej wskaźnik ten ukształtował się na poziomie 6,5 procent.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w urzędach pracy wyniosła w poprzednim miesiącu 1 078 400 osób - miesiąc wcześniej 1 099 500 osób. Liczba ta spadła więc o przeszło 20 tys. Z urzędów wyrejestrowało się 123,7 tys. bezrobotnych, z czego 72 tys. podjęło pracę. Zarejestrowało się natomiast 102,6 tys. osób, w tym 21,9 tys. stanowią osoby, które do pośredniaka zgłosiły się po raz pierwszy. Wzrosła liczba ofert pracy z 61,4 tys. do 68,8 tys.
Dane GUS są zgodne ze wstępnym szacunkiem Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii. Z prognoz resortu rozwoju wynika, że w marcu bezrobocie w żadnym województwie nie przekroczyło 11 procent. Najniższą stopę bezrobocia rejestrowanego zanotowano w województwie wielkopolskim (3,9 proc.), a najwyższą w warmińsko-mazurskim (10,5 proc.).
Dane Eurostatu wskazywały, że wśród osób do 25. roku życia w ciągu roku stopa bezrobocia zwiększyła się o 5,2 pkt procentowego z 9,6 proc. do 14,8 proc. Pracę straciło od początku pandemii 43 tys. młodych osób. To trzeci najszybszy przyrost w Unii. Bardziej pesymistycznie pod tym względem wygląda sytuacja tylko w Hiszpanii i Estonii.
Słaba sytuacja młodych wiąże się m.in. z zatrudnieniem ich w branżach, które najbardziej ucierpiały na kryzysie, jak gastronomia, czy hotelarstwo. Ponadto znacznie rzadziej niż starsze grupy wiekowe, młodzi nie mają umowy o pracę, toteż łatwiej ich zwolnić.