Między październikiem 2020 r. a styczniem 2021 r. hakerzy przejęli między innymi konta należące do Marleny Maląg, Marka Suskiego, Joanny Borowiak czy Iwony Michałek. Zdaniem amerykańskiej firmy Mandiant zajmującej się cyberbezpieczeństwem, za ataki może być odpowiedzialna grupa osób, której pomagają hakerzy UNC1151 podejrzewani o związki z rosyjskimi władzami. Grupa prowadziła już wcześniej szereg kampanii dezinformacyjnych.
Amerykańska firma Mandiant opublikowała obszerny raport na ten temat, a hakerów zamieszanych we włamania między innymi na konta polskich polityków określiła mianem grupy "Ghostwriter".
Hakerzy wykorzystują tzw. metodę phishingu i za jej pomocą wyłudzają loginy czy hasła do kont w mediach społecznościowych. Phishing to nic innego jak podszywanie się pod inną osobę lub instytucję w celu uzyskania poufnych informacji. W tym wypadku hakerzy używali stron udających między innymi polskie serwisy mailowe Onetu, Interii i Wirtualnej Polski, ale także międzynarodowych serwisów jak Facebook czy Google. Do złudzenia przypominają one te prawdziwe, a nieświadomi użytkownicy wpisują tam swoje loginy i hasła, które przejmują oszuści.
Grupa "Ghostwriter" przeprowadziła w ostatnich latach serię akcji dezinformacyjnych. W jednej z nich sfabrykowano doniesienia, jakoby NATO przygotowywało wojnę z Rosją, w innej była mowa o polskich ekstremistach, którzy mieliby zdestabilizować Litwę - informuje za raportem Mandiant onet.pl. Grupa doprowadzała do opublikowania artykułów z fałszywymi informacjami i propagowania ich za pomocą mediów społecznościowych.
- Kampania skierowana była przede wszystkim do odbiorców na Litwie, Łotwie i w Polsce, a narracje opierały się na krytycznym nastawieniu do obecności NATO w Europie Wschodniej. Od czasu tego raportu zidentyfikowaliśmy ponad dwadzieścia dodatkowych incydentów, które naszym zdaniem są częścią działalności grupy "Ghostwriter" - napisano w aktualizacji raportu z 2020 roku.