Z przygotowanego specjalnie dla Next.gazeta.pl przez Expandera raportu wynika, że rodzina z dwójką dzieci, w której łączny dochód wynosi 10 000 zł netto, może liczyć na ponad 1 mln zł kredytu hipotecznego. Przy wnioskowaniu o kredyt trzeba pamiętać jednak o kilku elementach. Po pierwsze, w różnych bankach taka dostępna kwota będzie zupełnie inna.
W przypadku naszej przykładowej rodziny, z dochodem 10 000 zł, banki są obecnie gotowe przyznać od 792 tys. zł do 1,08 mln zł. - Dlatego nie powinniśmy kierować się informacją z jednego tylko banku, lecz sprawdzić ich jak najwięcej - podkreśla Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors. W poniższej tabelce przedstawiono oferty kredytowe różnych banków.
Maksymalna kwota kredytu w różnych bankach Fot. Expander
"Warto też pamiętać, że zamieszczane w Internecie rankingi (w tym nasz) są jedynie informacją przybliżoną. W praktyce dostępna kwota kredytu zależy od wielu czynników. Kluczowa jest oczywiście wysokość uzyskiwanego dochodu - im wyższy, tym bank przyzna większy kredyt. Jeśli jednak ktoś w momencie wnioskowania o kredyt hipoteczny posiada już jakieś inne kredyty lub inne zobowiązania (np. alimenty), to obniża to dostępną kwotę nowego kredytu. Duże znaczenie ma też wysokość posiadanego wkładu własnego. Im wyższy wkład, tym niższe jest zwykle oprocentowanie kredytu, a tym samym rośnie dostępna kwota" - czytamy w raporcie Expandera.
Przy ocenie maksymalnej kwoty kredytu banki biorą pod uwagę także liczbę osób będących na utrzymaniu kredytobiorcy. Dlatego posiadanie dzieci traktowane jest przez banki jako dodatkowy koszt. A zatem im więcej dzieci, tym niższa jest dostępna kwota kredytu.
Ważny jest również okres spłaty. Im jest krótszy, tym wyższa rata, a tym samym zmniejsza się dostępna kwota. Do tego dochodzą inne istotne elementy np. czy ktoś wraz z kredytem kupi od banku dodatkowe produkty. Zwykle jeśli zdecydujemy się na otwarcie konta, skorzystanie z karty kredytowej czy zakup ubezpieczenia oferowanego przez bank, to oprocentowanie kredytu będzie niższe, a więc wzrośnie zdolność kredytowa.
- To wszystko sprawia, że jeśli chcemy poznać dokładną wysokość dostępnej kwoty kredytu, to powinniśmy ją sprawdzić, uwzględniając te wszystkie elementy. Należy to zrobić jeszcze zanim zaczniemy szukać wymarzonej nieruchomości, a szczególnie, zanim podpiszemy umowę przedwstępną ze sprzedającym. Może się bowiem okazać, że w praktyce żaden bank nie udzieli nam takiego kredytu, jaki wyliczyliśmy sobie przy ogólnym sprawdzaniu - podkreśla Sadowski.
Na koniec warto dodać, że ryzykowne jest wykorzystywanie swojej zdolności kredytowej do maksimum. Stopy procentowe są obecnie na najniższym poziomie w historii i jest bardzo prawdopodobne, że wzrosną w okresie spłaty kredytu. Załóżmy, że nasza przykładowa rodzina z dochodem 10 000 zł netto zaciąga kredyt na kwotę 1 mln zł. Rata w takim przypadku wyniosłaby ok. 4742 zł. Gdyby po jakimś czasie stopy procentowe w Polsce mocno wzrosły i np. powróciły do poziomu sprzed 10 lat, to rata wzrosłaby do ok. 7580 zł, czyli aż o 2837 zł. - Najlepiej wybrać taką kwotę kredytu, w przypadku której poradzimy sobie ze spłatą nawet w sytuacji mocnego wzrostu oprocentowania kredytu - zaznacza główny analityk Expandera.