W 2020 roku Tajwan pierwszy raz od 56 lat ominęły wszystkie tajfuny. To sprawiło, że opady w porze deszczowej były mniejsze niż połowa historycznej średniej. Władze postanowiły racjonować wodę dla rolników, niektórych gospodarstw domowych i firm, ale jedno przedsiębiorstwo nie jest zagrożone. Bo produkuje kluczowy nie tylko dla tajwańskiej gospodarki produkt: mikroprocesory. A tych w ostatnich miesiącach coraz bardziej brakuje.
- W czwartym kwartale, po wprowadzeniu jesiennych lockdownów, wyraźnie zwiększył się popyt konsumpcyjny na dobra trwałego użytku. Konsumenci rezygnowali z konsumowania usług, bo nie było takiej możliwości. Kupowali te dobra konsumpcyjne, sprzęt AGD i elektronikę. A trzeba pamiętać, że w zasadzie w każdym urządzeniu na prąd jest mikroprocesor - mówi dr Łukasz Ambroziak, ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Powodów niedoborów półprzewodników jest więcej, w tym takie, które można powiązać ze zmianami klimatu. Więcej na ten temat w najnowszym odcinku programu "Oko na świat".