Bitcoin runął, bo Elon Musk ma kaprys. Tesla już nie akceptuje krytpowaluty. Przez "energię z węgla"

Bitcoin gwałtownie traci na wartości. Tesla ogłosiła bowiem, że jest zaniepokojona wzrostem wykorzystania paliw kopalnych do kopania wirtualnej waluty. A jeszcze kilka tygodni temu Elon Musk się nią zachwycał.

Elon Musk, miliarder, do którego należy motoryzacyjna spółka Tesla, zmienił zdanie. Nieoczekiwanie oświadczył, że gigant motoryzacji nie będzie już akceptował kryptowaluty bitcoin jako środka płatniczego. 

Zobacz wideo Już niedługo polecimy na Marsa? Elon Musk, geniusz i filantrop

Elon Musk już nie lubi kryptowalut. Bo produkują dużo węgla

W oświadczeniu opublikowanym na Twitterze przedsiębiorca tłumaczy, że Tesla jest "zaniepokojona gwałtownym wzrostem wykorzystania paliw kopalnych, zwłaszcza węgla, do kopania bitcoina. Kryptowaluty są dobrym pomysłem, który ma obiecującą przyszłość, ale ich użycie może wiązać się ze sporymi kosztami dla środowiska" - czytamy w oświadczeniu. 

Musk zapowiedział też, że po pierwsze wróci do bitcoina, kiedy ten zacznie korzystać ze zrównoważonej energii. Po drugie firma "przygląda się" kryptowalutom, które w procesie wykopywania zużywają mniej energii. 

Podatek od kryptowalut. Czy musisz go odprowadzić? Podatek od kryptowalut. Czy musisz go odprowadzić?

Ponad miliard dolarów w bitcoinie

Romans Muska z bitcoinem przybrał na sile w lutym, kiedy to firma kupiła kryptowalutę o wartości 1,5 mld dol. Tesla ogłosiła też wtedy, że zaczyna akceptować nią płatności.

Giełdy handlujące elektroniczną monetą momentalnie zareagowały, kurs wzrósł szybko o 10 proc. Dziś, po wycofaniu się Muska z decyzji, sytuacja się odwraca, a bitcoin nurkuje - w momencie pisania tego tekstu notowania były niższe o 11 proc. Jeszcze w środę jedną monetę wyceniano na ponad 56 tys. dol., w czwartek było to już tylko 49,5 tys. dol. 

Eksperci z Uniwersytetu w Cambridge i Międzynarodowej Agencji Energetycznej, cytowani przez "The Guardian" twierdzą, że przy obecnym tempie wydobycia bitcoin zużywa tyle energii rocznie, co Holandia w 2019 r. 

Edward Moya, analityk kryptowalutowy, stwierdził z kolei, że "wpływ wydobywania bitcoinów na środowisko jest jednym z największych zagrożeń dla całego rynku kryptowalut". "W ciągu ostatnich kilku miesięcy bitcoin zużywa więcej energii elektrycznej niż Argentyna i Norwegia" - wylicza ekspert. 

Nie tylko bitcoin. Dogecoin też spada

Wśród wielu dostępnych na rynku kryptowalut "karierę" robi nie tylko bitcoin, ale i dogecoin. Moneta z pieskiem znanym z memów, szczególnie zyskująca na popularności w ostatnich miesiącach, po ogłoszeniu decyzji Elona Muska, również odnotowała kilkunastoprocentowe straty. 

Waluta ma jednak szansę odrobić straty. W ciągu ostatnich 12 miesięcy dogecoin podrożał bowiem o ponad 20 tys. proc. Wartość wirtualnego pieniądza rosłą również m.in. za sprawą Elona Muska, który kilka razy wyrażał się o nim pozytywnie.

Elon Musk Musk nie może znaleźć pracowników do niemieckiej fabryki. Opóźnienia

Więcej o: