Po tym jak Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, który praktycznie uniemożliwia przeprowadzenie w Polsce legalnej aborcji, jeden z mieszkańców województwa opolskiego uznał, że orzeczenie ma znacznie dalej idące konsekwencje. Mężczyzna stwierdził bowiem, że świadczenie 500 Plus powinno być wypłacane od poczęcia. I zażądał wypłaty pieniędzy za okres, w który dziecko "przebywało w łonie matki". Powoływał się na wyrok TK, który uznał, że "byt człowieka rozpoczyna się z chwilą poczęcia" - wyjaśnia "Rzeczpospolita".
Więcej o wyrokach i Trybunale Konstytucyjnym na stronie głównej Gazeta.pl
Sprawą zajęli się najpierw gminni urzędnicy, potem Kolegium Odwoławcze, w końcu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu. "WSA stwierdził, że ustawodawca nie przewiduje możliwości przyznania świadczenia wychowawczego przed urodzeniem dziecka" - podaje dziennik.
Do pobierania pieniędzy uprawnia konkretne zdarzenie - narodziny dziecka. I to tylko, jeśli rodzic w ciągu trzech miesięcy złoży odpowiedni wniosek.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego skłonił do złożenia wniosku w sprawie 500 Plus nie tylko mężczyznę z Opola. Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pismo w lutym tego roku skierował też bowiem poseł Lewicy Marek Rutka.
"Na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego [...] w imieniu małoletniej córki Ingi Rutki, wnoszę o dopłatę do świadczenia 500+ w wysokości odpowiadającej dziewięciu miesiącom, tj. od września 2019 do maja 2020 roku - czyli daty narodzin w/w córki" - czytamy w piśmie wysłanym do ZUS-u. "Wniosek swój motywuję opublikowanym uzasadnieniem do w/w wyroku Trybunału Konstytucyjnego Juli Przyłębskiej w brzmieniu: (str. 140) [...] Życie ludzkie, byt człowieka zaczyna się od chwili poczęcia; nawet jeżeli w pewnej fazie rozwoju życie człowieka zależy od życia matki od organizmu matki, dziecko poczęte nie może być traktowane jedynie jako „fragment" organizmu matki - jest bytem, podmiotem odrębnym wobec matki" - cytował polityk.
Uznał, że w związku z powyższym świadczenie 500 Plus przysługuje na każde dziecko do osiągnięcia 18 od momentu, gdy dziecko "zaczęło być bytem". ZUS na pismo odpowiedział na Twitterze - stwierdził, że nie zajmuje się wypłatą świadczenia. Zmiana w tym zakresie zaszła dopiero kilka miesięcy temu.