Na poniedziałkowej konferencji prasowej Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak powiedział, że według danych na koniec 2020 r. 8463 wychowanków przebywających w pieczy zastępczej miało orzeczenie o niepełnosprawności. Informacje pozyskane z powiatów wskazują zaś, że ponad połowa dzieci przebywających w pieczy zastępczej potrzebuje stałego dostępu do specjalistów z zakresu ochrony zdrowia, terapii czy rehabilitacji.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Jak tłumaczył Rzecznik Praw Dziecka, państwowe placówki medyczne nie zawsze są w stanie odpowiednio szybko udzielić wsparcia zdrowotnego, terapeutycznego i rehabilitacyjnego, a jest to dla tych dzieci kluczowe w procesie ich rozwoju fizycznego i psychicznego. Problem z dostaniem się do lekarza specjalisty jest jedną ze wskazywanych barier rozwoju tego typu pieczy.
Według Rzecznika Praw Dziecka, wprowadzenie bonu medycznego w wysokości 500 zł miesięcznie na każdego wychowanka, może pomóc pokonać tę barierę. Kolejne propozycje Mikołaja Pawlaka zakładają zatrudnienie na etaty rodzin zastępczych i prowadzących rodzinne domy dziecka oraz rozszerzenie praktyk studenckich o możliwość pracy u rodzin.
Instytucjonalną pieczę zastępczą musimy jak najszybciej doprowadzić do sytuacji jedynie wyjątkowych. Dzieci, które z różnych powodów nie mogą przebywać w swoich biologicznych rodzinach, powinny się wychowywać w rodzinach zastępczych lub małych, rodzinnych placówkach. W Polsce żyje wiele osób, które chcą się podjąć tej misji, ale obawiają się, że ich domowe budżety tego nie wytrzymają, dlatego musimy im zapewnić bezpieczeństwo socjalne, pomóc finansowo i organizacyjnie
- mówił Mikołaj Pawlak.
Rzecznik Praw Dziecka zwracał uwagę na duże różnice kosztów przebywania dziecka w pieczy instytucjonalnej i rodzinnej. Instytucjonalna to koszt ok. 6500 zł miesięcznie, w pieczy zastępczej to zaledwie 746 zł miesięcznie - w przypadku dziecka umieszczonego w rodzinie zastępczej spokrewnionej oraz 1131 zł miesięcznie - w przypadku dziecka umieszczonego w rodzinie zastępczej zawodowej, rodzinie zastępczej niezawodowej lub rodzinnym domu dziecka (plus wynagrodzenie 2000 zł dla zawodowego rodzica zastępczego lub prowadzącego rodzinny dom dziecka). Świadczenie w wysokości 500 zł na każde dziecko nie pokrywa różnicy pomiędzy kosztami we wskazanych typach pieczy.
Ministerialny projekt zakłada wprowadzenie reguły, że wynagrodzenie dla zawodowego rodzica zastępczego i dla prowadzącego rodzinny dom dziecka nie może być niższe od kwoty minimalnej pensji. Rzecznik Praw Dziecka mówił również o konieczności wprowadzenia zatrudnienia na umowę o pracę zamiast obowiązujących obecnie umów cywilnoprawnych.
Bon medyczny miałby być wypłacany na każdego wychowanka przebywającego w pieczy zastępczej. Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak proponował wypłacanie 500 zł miesięcznie.
Bon medyczny byłby przeznaczony do opłacania w placówkach prywatnych usług medycznych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych dla dzieci i młodzieży przebywających w rodzinnej pieczy zastępczej, a także na zakup niezbędnych leków czy środków pomocniczych.