Portal Money.pl opisał historię pewnego krakowskiego restauratora, który poskarżył się, że popularność sieciówkowego dania przysporzyła mu problemów. Jeden z serwisów oferujących zamawianie jedzenia z dostawą miał bowiem ograniczyć możliwość zamawiania dań z innych restauracji, ze względu na możliwe problemy z wydolnością. Zainteresowanie Burgerem Drwala z McDonald's jest bowiem tak duże, że kurierzy mają problem z dostraczeniem wszystkich zamówień na czas.
Kilka dni temu, w środę 24 listopada, Burger Drwala ponownie zagościł w ofercie McDonalnd's. Jak pisze dziennik.walbrzych.pl, kanapka cieszy się tak dużym zainteresowaniem klientów, że w sobotę w Wałbrzychu musiała interweniować policja. Kolejka samochodów ustawiająca się do punktu McDrive zablokowała bowiem miasto.
Na szał związany z powrotem burgera do menu miał przygotować się także jeden z popularnych serwisów oferujących dowóz jedzenia. O sprawie doniósł na prywatnej grupie właściciel krakowskiej restauracji, który w środę, ku swojemu zdziwieniu, odkrył, że za pośrednictwem zewnętrznego portalu nie zamówiono ani jednego posiłku.
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Mężczyzna miał skontaktować się infolinią platformy, gdzie usłyszał: "Dziś McDonald’s wprowadził nową kanapkę do oferty. Z powodu ogromnego zainteresowania i brakiem kierowców wyłączyliśmy obsługę innych restauracji" - cytuje Money.pl, które dodaje, że podobne relacje pojawiły się także w komentarzach pod wpisem, od osób z całej Polski.
Dziennikarze portalu poprosili serwis o komentarz, jednak do momentu publikacji artykułu nie otrzymano odpowiedzi.