Ministerstwo Aktywów Państwowych, którym kieruje Jacek Sasin, opublikowało wyniki finansowe kontrolowanych przez Skarb Państwa spółek węglowych. Trzy kwartały roku przyniosły budżetowi potężną stratę w wysokości 2,3 mld zł.
Do każdej tony czarnego złota państwo musi dopłacać. I to sporo, bo aż 44,61 zł - wyjaśnia Polska Agencja Prasowa. I dodaje, że wśród złych informacji są i te dobre, bo wyniki górnictwa są lepsze od zeszłorocznych. Strata netto była wówczas wyższa o ponad miliard złotych.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało, że w czwartek wiceszef resortu spotkał się z Olivierem Geursentem, dyrektorem generalnym dyrekcji ds. konkurencyjności. "Tematem rozmów były działania związane z transformacją sektora górnictwa węgla kamiennego" - czytamy w komunikacie.
- Efektem naszego spotkania będzie natychmiastowe przystąpienie do opracowania wniosku notyfikacyjnego, co stanowi kolejny krok na drodze do transformacji górnictwa. Szczegóły notyfikacji wymagają dalszych uzgodnień roboczych - mówi wiceminister Piotr Pyzik. Dodaje, że kluczowe jest zabezpieczenie finansowe przyszłości pracowników sektora.
Bez pomocy Komisji Europejskiej uratowanie polskiego górnictwa może być niemożliwe. Rząd zawarł co prawda z przedstawicielami związków zawodowych porozumienie, jednak do jego realizacji niezbędna jest zgoda Brukseli.