Prezes Orlenu Daniel Obajtek potwierdził we wtorek nowe plany koncernu na fuzję, której konsekwencją będzie przejęcie części stacji Lotos przez węgierską grupę Mol i udziałów w Rafinerii Gdańskiej przez saudyjski koncern Saudi Aramco (ma on przejąć 30 proc. udziałów w gdańskiej rafinerii). Wymiana aktywów zakłada, że Mol przejmie około 400 stacji paliw Lotosu, a następnie Orlen przejmie 44 stacje Mol na Węgrzech i 41 na Słowacji. - To historyczny dzień dla naszej gospodarki. Presja rynku wymaga od nas transformacji i szybkich, zdecydowanych kroków. Tylko silny podmiot może temu sprostać - mówił Obajtek, dodając: "realizujemy projekt, o którym mówiło wielu naszych poprzedników, ale zabrakło im odwagi i determinacji"".
Fuzję pochwalił m.in. prezydent Andrzej Duda. "Połączenie PKN ORLEN z Grupą LOTOS to wielkie wydarzenie gospodarcze, polityczne i społeczne w naszej części Europy " - powiedział.
Decyzja Obajtka jest żywo komentowana przez ekspertów i polityków - zwłaszcza tych opozycyjnych. "Chciałoby się rzec, a nie mówiliśmy, że to będzie Ruski Ład. Kaczyński jest znacznie bliżej Orbana i Putina niż kiedykolwiek wcześniej. Oddanie części Lotosu w ręce Rosjan tylko to potwierdza" - skomentował Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej.
Michał Szczerba dodaje: "Połączyli dwie spółki, by 80 proc. sieci Lotos odsprzedać ludziom Putina?".
"Obajtek sprzedał 471 stacji Lotosu powiązanemu z Rosją koncernowi MOL. To zdrada stanu " - pisze Adam Szłapka, poseł Nowoczesnej.
Z kolei Jakub Wiech, redaktor portalu Defence24.pl, wskazuje: "Samo połączenie to tylko agregacja potencjału. Do jego wykorzystania trzeba jeszcze sprawnego zarządzania i długofalowej wizji".
"Wyprzedają polski kapitał Węgrom, którzy są powiązani z Putinem. Kim tak naprawdę jest Obajtek? Czyje interesy realizuje?" - europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki.
"Oficjalnie MOL powiązany z Putinem kupi 417 stacji Lotos. Obajtek ogłasza wielki sukces. Repolonizacja gospodarki w pełni!" - napisał z kolei Michał Przybylak, wiceprzewodniczący wielkopolskiej Nowoczesnej.
Warunkową zgodę na przejęcie Lotosu Komisja Europejska wydała w połowie lipca 2020 roku. Informowano wówczas, że chodzi między innymi o sprzedaż 30 procent udziałów rafinerii przejętej Grupy Lotos wraz z pakietem praw zaradczych i 80 procent jej stacji.