Jednym z tematów poruszonych podczas piątkowej (21 stycznia) były zmiany podatkowe wprowadzone wraz z Polskim Ładem. Premier Mateusz Morawiecki przyznał, że doszło do "nieprawidłowości", jednak zaznaczył, że "nakazał Ministerstwu Finansów pracę w trybie natychmiastowym".
- Rozciągamy ulgę dla klasy średniej na wszystkich emerytów i rencistów. Do 12,8 tys. zł emerytura bądź renta zostanie objęta ulgą dla klasy średniej - zapewnił premier. - Podobnie wobec wszystkich zleceniobiorców: umowy zlecenie, ale także np. nauczyciele akademiccy, którzy mają wysokie koszty uzyskania przychodów, do pensji 12,8 tys. zł brutto nie będzie żadnej straty, będzie zysk albo neutralność tego systemu. Rozszerzamy także ulgę o wszystkich rodziców samotnie wychowujących, otrzymają oni pełen zwrot 1,5 tys. zł, nawet gdy zapłacą niższy podatek - powiedział i dodał, że rząd wprowadza także wsparcie z PFRON-u dla firm zatrudniających osoby z niepełnosprawnościami. Ma być ono związane z nowymi rozwiązaniami dla organizacji pożytku publicznego, które uzyskują wpływy z jednego procenta podatku, przekazywanego przy rozliczeniu rocznym przez podatników.
Więcej wiadomości na temat Polskiego Ładu znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Premier Morawiecki postanowił także złożyć "ważną deklarację". - Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy w tym nowym systemie otrzyma wyższe wynagrodzenie, bądź takie same, zarabiając do 12 800 zł i na koniec tego roku zauważy jakąkolwiek różnicę, to zezwolimy, wprowadzimy zasadę możliwości rozliczenia według dochodów osiąganych w 2021 r., czyli porównanie 2021 r. i 2022 r. Jeżeli okaże się, że w 2022 r. w jakikolwiek sposób, o jedną złotówkę, pogorszył status podatkowy kogokolwiek w Polsce, to będzie można otrzymać ten zwrot. Już lepszej gwarancji chyba nie można dać, że wszyscy Polacy, których łączne wynagrodzenie sięga do 12,8 tys. zł brutto, zyskają lub nie stracą - podkreślił.