Rosja podejmuje działania szpiegowskie przeciwko Estonii. W ostatnich tygodniach, wraz z rozpoczęciem inwazji na Ukrainę, operacje prowadzone przez rosyjskich agentów uległy "znacznemu wzmożeniu" - przekazał w rozmowie z "The Times" Kristian Jaani, minister spraw wewnętrznych Estonii.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Polityk wyjaśnił, że celem rosyjskiego wywiadu są m.in. osoby, które jeżdżą do Rosji po paliwo lub do Estonii po sery. Istnieją obawy, że niektórzy obywatele mogą nieświadomie zostać zwerbowani jako szpiedzy, aby eskalować napięcia, destabilizować protesty, fotografować infrastrukturę wojskową, a nawet gromadzić informacje na temat prowadzonej przez Brytyjczyków misji NATO - podaje "The Times".
Estońska Służba Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ISS) umieściła na przejściach granicznych plakaty, które informują o rekrutacji prowadzonej przez rosyjskie i białoruskie służby - powiedział Kristian Jaani. Wyjaśniono na nich, że współpraca z tymi służbami jest przestępstwem i podlega karze, ale obywatele mogą dobrowolnie zgłosić się na policję, aby otrzymać pomoc.
Więcej podobnych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Estońskie służby również w mediach społecznościowych ostrzegają przed rosyjską i białoruską działalnością szpiegowską oraz zachęcają obywateli, aby zgłaszali wszelkie próby rekrutacji bądź nawiązania kontaktu. "Lepiej, żebyś przyszedł do nas z tymi informacjami, zanim to my przyjdziemy do ciebie" - czytamy na Twitterze. Poniższe wpisy zostały opublikowane w czterech językach: angielskim, ukraińskim, estońskim i rosyjskim.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl