Ukraińcy ujawnili listę 620 funkcjonariuszy FSB w Europie. Angażowali się w działalność przestępczą

Ukraiński wywiad wojskowy opublikował na swojej stronie internetowej listę 620 funkcjonariuszy rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, którzy mieli być zaangażowani w działalność przestępczą w Europie. Wykaz zawiera nie tylko imiona i nazwiska agentów, ale także m.in. ich daty urodzenia i numery paszportów.

W komunikacie zamieszczonych na stronie Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy ujawniono personalia 620 pracowników Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej "zaangażowanych w przestępczą działalność w Europie". Są to nie tylko ich imiona i nazwiska czy daty urodzenia, dane paszportowe czy miejsce pracy (centralna FSB w Moskwie albo oddziały terenowe), ale w niektórych przypadkach także m.in. dane o modemach, kartach SIM, pojazdach czy rodzinie.

To nie jedyna w ostatnich dniach taka publikacja ukraińskiego wywiadu wojskowego. Regularnie uaktualnia on wykazy "wrogów Ukrainy" - rosyjskich żołnierzy z poszczególnych formacji organizacyjnych rosyjskiego wojska. Zawsze przypomina, że "wszyscy zbrodniarze wojenni zostaną postawieni przed sądem za zbrodnie popełnione na ludności cywilnej Ukrainy". 

Zobacz wideo Siły ukraińskie używają dronów do polowania na rosyjskie kolumny na zachód od Kijowa

45 wydalonych rosyjskich dyplomatów już poza Polską

W poniedziałek rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Łukasz Jasina powiedział Polskiej Agencji Prasowej - powołując się na słowa ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa - że wszyscy rosyjscy dyplomaci, którzy zostali wydaleni z Polski, opuścili już terytorium kraju.

Rzecznik MSZ poinformował także, że Rosja nadal nie podjęła formalnych kroków odwetowych wobec polskiej placówki dyplomatycznej w Moskwie, chociaż taką zapowiedź złożył ambasador Rosji w Warszawie.

W zeszłym tygodniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych podjęło decyzję o wydaleniu 45 rosyjskich dyplomatów, którzy mieli prowadzić działalność szpiegowską na rzecz Kremla. Rosjanie dostali pięć dni na opuszczenie kraju - poza jedną osobą, która musiała wyjechać z Polski już w ciągu 48 godzin. O wydalenie dyplomatów wnioskowała ABW, która rozpracowała ich działalność wywiadowczą przeciwko Polsce.

  • Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Więcej o: