Odwołane loty na Okęciu. "Komunikat o potencjalnym zagrożeniu dot. rejsu z Dubaju"

Rzecznik LOT Krzysztof Moczulski przekazał, że przewoźnik był zmuszony odwołać kilka połączeń z lotniska Chopina w Warszawie. Napisał, że miało to związek "ze wstrzymaniem operacji" na Okęciu. Rzecznik Lotniska Chopina zdradził, że lotnisko dostało informację o "potencjalnym zagrożeniu dotyczącym rejsu z Dubaju do Warszawy".

"W związku ze wstrzymaniem operacji na Chopin Airport do 20:40 odwołane zostały rejsy LOT3935/6 WAW SZZ WAW oraz LO3985/3982 WAW IEG WAW LO401/2 WAW HAM WAW. Rejs LO3886 KTW WAW zawrócił do KTW. Przepraszamy wszystkich Pasażerów za niedogodności z tym związane" - napisał wieczorem na Twitterze rzecznik Rzecznik Polskich Linii Lotniczych Krzysztof Moczulski.

Do godziny 22. sytuacja nie uległa zmianie. "Operacje lotnicze w dalszym ciągu są wstrzymane. W związku z tym kolejne samoloty LOT dolatujące do Warszawy będą musiały odejść na lotniska zapasowe, a rejsy wylotowe będą przełożone/skasowane" - dodał.

- Do służb Lotniska Chopina wpłynął komunikat o potencjalnym zagrożeniu dotyczącym rejsu z Dubaju do Warszawy. Po wylądowaniu samolot został skierowany do oddalonej części lotniska. Aktualnie trwają rutynowe działania służb - przekazał w rozmowie z TVN24 Piotr Rudzki, rzecznik Lotniska Chopina. 

Jak podał, czasowo zostały wstrzymane operacje startów i lądowań. 

Odwołane i opóźnione loty na Lotnisku Chopina

Z rejsów przylatujących odwołany został kurs z Monachium Lufthansy zaplanowany na 20.55, a w przypadku odlotów odwołane są piątkowe rejsy o 5.55 do Zakynthos linii Enter Air, o 6.00 rano do Monachium Lufthansy oraz o 7.05 do Rodos Smartwings.

Do godziny 22. opóźnionych było kilkanaście lotów m.in. z Kiszyniowa, Pragi, Wilna, Sofii, Londynu czy Brukseli.

Zobacz wideo NATO zdecyduje się zamknąć przestrzeń powietrzną nad Ukrainą?

Utrudnienia na lotnisku w najbliższych dniach mogą być spowodowane trwającym sporem Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej ze Związkiem Zawodowym Kontrolerów Ruchu Lotniczego. Dziesiątki kontrolerów zdecydowało się zrezygnować z pracy, co wprowadza zakłócenia w ruchu lotniczym w Polsce. Kontrolerzy domagają się podwyżek i zmian w organizacji pracy, które zapewnią większe bezpieczeństwo.

Prezes ULC: Masowe odwoływanie lotów, jeśli nie będzie porozumienia w piątek o 10.00  kontrolerami

Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson ostrzegł, że jeśli do jutra do 10.00 nie będzie porozumienia z kontrolerami, to wiele lotów zostanie odwołanych. Decyzję o zawieszeniu lotów nad Polską może podjąć Eurocontrol, czyli Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej.

Wieża kontroli lotów na lotnisku w Warszawie. "Czeka nas masowe odwoływanie lotów, jeśli nie będzie porozumienia w piątek"

W wydanym w środę wspólnym komunikacie PAŻP oraz Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego poinformowano, że pracodawca przedstawił wstępny projekt porozumienia, a pracownicy zobowiązali się przekazać własne propozycje. W komunikacie przekazano, że kolejne spotkanie odbędzie się najpóźniej w poniedziałek 25 kwietnia o 12.00. 

Spór z kontrolerami lotów trwa już od dwóch lat. Zaogniał go były prezes PAŻP Janusz Janiszewski. Za jego kadencji powszechne stało się wprowadzanie trybu pojedynczego kontrolera, choć zdaniem związku kontrolerów standardy bezpieczeństwa wymagają co najmniej dwóch osób na dyżurze.

Więcej o: