O wstrzymaniu dostaw poinformowała spółka RAO Nordic, spółka-córka państwowego rosyjskiego holdingu elektrycznego Inter RAO. Jak wyjaśniła, nie otrzymała zapłaty za energię dostarczoną w maju i nie jest w stanie płacić za prąd importowany z Rosji.
"Ta sytuacja jest wyjątkowa i zdarzyła się po raz pierwszy od przeszło 20 lat naszego handlu" - oświadczyła spółka RAO Nordic, wyrażając nadzieję, że sytuacja się poprawi i będzie można wznowić dostawy.
Więcej wiadomości na stronie Gazeta.pl
Przedstawiciel fińskiego operatora sieci, firmy Fingrid, oświadczył, że jest ona przygotowana na odcięcie rosyjskich dostaw. Nie powinno to zakłócić zaopatrzenia w prąd, gdyż Finlandia sprowadza z Rosji mniej niż 10 procent energii elektrycznej i może ją dokupić w Szwecji i Norwegii.
Rosyjska spółka zapowiedziała wstrzymanie dostaw prądu dzień po tym, jak prezydent i premier Finlandii oświadczyli, że kraj powinien jak najszybciej złożyć wniosek o przyjęcie do NATO. Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji oświadczyło, że w odpowiedzi na tę groźbę Moskwa będzie zmuszona do "podjęcia kroków odwetowych o charakterze wojskowo-technicznym i innym".