Polski przemysł nie próżnuje, produkcja z dużym wzrostem. Ale analitycy ostrzegają: będzie hamowanie

Produkcja przemysłowa w maju wzrosła o 15 procent licząc rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Analitycy przewidują jednak, że przemysł zacznie hamować i w rzeczywistości brakuje powodów do optymizmu.

Do kwietnia produkcja przemysłowa przez trzy miesiąca hamowała. Wówczas jednak we ujęciu rocznym skoczyła do 13 proc. Nowe dane za maj pokazują, że trend wzrostowy się utrzymał. 

Produkcja przemysłowa za maj w górę

Licząc rok do roku w maju produkcja przemysłowa wzrosła o 15 procent  - podał GUS. Wzrost dotyczył 30 z 34 działów przemysłu - m.in. wydobywania węgla kamiennego i brunatnego, produkcji maszyn i urządzeń, koksu i produktów rafinacji ropy naftowej, wyrobów z metali oraz chemikaliów i wyrobów chemicznych, a także pojazdów samochodowych, przyczep i naczep.

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z majem ubiegłego roku, wystąpił w trzech działach: w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych. W stosunku do kwietnia wzrost odnotowano 28 działach, spadek w 6.

Największy wzrost zanotowano w produkcji dóbr inwestycyjnych oraz związanych z energią - odpowiednie 23 i 18,1 proc. Duży wzrost zaliczyła również produkcja dóbr konsumpcyjnych nietrwałych (14 proc.) oraz dóbr zaopatrzeniowych (12,7 proc.). Najgorzej wypadła natomiast produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych, które wzrosła tylko o 1,7 proc. 

Jeśli chodzi o konkretne towary, to produkcja maszyn i urządzeń odnotowały 26,9 proc. wzrostu. O 25, proc. wzrosła produkcja koksu i rafinacji ropy naftowe, o 24,5 proc. wyrobów z metali i o 22,6 proc. wyrobów chemicznych. 

Sporo zyskują też producenci samochodów, przyczep i naczep, które zanotowali 21,5 proc. zysku. Wyrób drewna, korka, słomy i wikliny wzrósł o 16,2 proc. a papieru o 15,5 proc. Spadek o 5,7 zaliczyły natomiast produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych oraz optycznych. 

Ekonomiści ostrożnie o danych o produkcji przemysłowej

Analitycy Pekao zauważają, że dane są zgodne z prognozami. Ich zdaniem jednak dobry wynik, tylko na pierwszy rzut oka jest pozytywny. 

Szczegóły odczytu nie są już zachęcające: Q2 jak dotąd na małym minusie; powrót do wieloletniego trendu jest faktem. W miarę słabnięcia popytu zewnętrznego i akumulacji zapasów przemysł będzie hamować

- piszą eksperci.

 

Produkcja sprzedana przemysłu wraca do trendu. Co w kontekście sporego wystrzału z poprzednich miesięcy przekłada się na ujemne miesięczne dynamiki.

 - podkreślają eksperci mBanku.

 

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.