W kwietniu ubiegłego roku rząd i przedstawiciele górniczych związków zawodowych doszli do porozumienia dotyczącego tempa reformowania branży górniczej. Mówiąc w olbrzymim skrócie, strony ustaliły, że do końca 2049 roku dojdzie zakończenia eksploatacji węgla kamiennego w polskich kopalniach.
W porozumieniu górnicy i rząd - i tu znów skrócenie skomplikowanej historii do sedna - umówili się, że w reformie branży pomoże Unia Europejska. A w praktyce da pieniądze na likwidowanie sektora.
Tyle tylko, że rząd może być zmuszony zmienić pierwotne plany. Zmian domaga się bowiem koalicjant, od którego zależy istnienie Zjednoczonej Prawicy. Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski zapowiedział bowiem złożenie projektu nowej ustawy związanej z bezpieczeństwem energetycznym Polski.
Będzie miał na celu odwrócenie tych trendów i decyzji związanych z likwidacją polskiego górnictwa i który pozwoli na bardzo rozległe, intensywne inwestowanie w polskie górnictwo, w polskie wielkie zasoby węgla oraz w polską energetykę węglową
- oświadczył Ziobro.
Co ma na myśli Solidarna Polska? Wyłuszczył to przyboczny Zbigniewa Ziobry. Ustawa ma "otworzyć szybką ścieżkę inwestycyjną w polskie górnictwo węgla kamiennego i brunatnego" - wyjaśnił Janusz Kowalski. - Dziś rzeczywiście to, czego najbardziej Polsce potrzeba, to inwestycje w polskie wydobycie, tak, aby dla milionów polskich rodzin węgla nie brakowało - stwierdził.
Zeszłoroczne porozumienie z górnikami wydawało się ostateczne. Przewodniczący zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarności" Dominik Kolorz mówił w kwietniu zeszłego roku, że dokument parafowany przez związkowców "lepszy być nie mógł".
- Społecznie my nie możemy być zadowoleni z tego, że siedem miesięcy temu zdecydowaliśmy się na podjęcie tak drastycznego kroku, związanego z likwidacją jednej z najważniejszych branż gospodarczych w Polsce - powiedział Kolorz.
Wojciech Kukuła, starszy prawnik w ClientEarth, ekspert Koalicji Klimatycznej przestrzegał, że optymizm górników jest przedwczesny. Porozumienie zakłada bowiem pomoc ze strony UE. Tej jednak Polska nie może być pewna. - W naszej ocenie, główny element umowy społecznej rządu z górnikami, tj. planowany mechanizm dalszego dotowania kopalń, jest niewykonalny, ze względu na kształt unijnych regulacji w zakresie pomocy publicznej - powiedział ekspert. Czy propozycja Zbigniewa Ziobry wywróci ustalenia do góry nogami?
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl