- Wpływ sankcji na gospodarkę Rosji jest bardzo nierówny. W niektórych sektorach był on katastrofalny, jak np. w przemyśle samochodowym. Sektor naftowy jest na razie stosunkowo nieskalany - powiedział Janis Kluge, starszy współpracownik w Niemieckim Instytucie Spraw Międzynarodowych i Bezpieczeństwa, cytowany przez Agencję Reutera. Jednym z najbardziej dotkniętych sektorów w związku z sankcjami jest też IT. - Te sektory miały najsilniejsze związki z Zachodem i w konsekwencji cierpią najbardziej - komentował Kluge.
Agencja Reutera dotarła do dokumentu Ministerstwa Gospodarki Rosji, który przewiduje, że w 2022 roku Rosja odnotuje dochód z eksportu energii w wysokości 337,5 mld dol. W 2021 roku wpływ do budżetu w związku z eksportem energii wyniósł 244,2 mld dol. To oznacza wzrost rok do roku aż o 38 proc., a przecież w zeszłym roku państwa europejskie normalnie współpracowały z Rosją. Co więcej, w przyszłym roku dochody również mają być wyższe od tych z 2021. Mają wynieść 255,8 mld dolarów - wynika z prognoz rosyjskiego resortu gospodarki.
Wynika to zasadniczo z dwóch rzeczy: wyższego wolumenu sprzedaży ropy naftowej oraz rekordowo wysokich cen gazu. Przypomnijmy, Gazprom niedawno podał informację, że według "konserwatywnych szacunków" gaz dla Europy podrożeje zimą o 60 proc. Ma kosztować 4 tys. dol. za 1000 m sześc. Dodatkowo Rosjanie ograniczyli przesył gazu przez Nord Stream 1, tłumacząc, że nie mogą zagwarantować bezpiecznego działania jednego z krytycznych elementów gazociągu, windując w ten sposób ceny na rynku.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.
Jeżeli chodzi o ropę naftową, to embargo nałożone w ramach sankcji przez Komisję Europejską na import ropy sprowadzanej drogą morską z Rosji ma być wprowadzone do grudnia. Natomiast w przypadku produktów rafineryjnych embargo ma wejść w życie dwa miesiące później. W związku z tymi ograniczeniami Rosja zwiększyła eksport do azjatyckich nabywców, co doprowadziło Moskwę do zwiększenia prognoz wydobycia i eksportu do końca 2025 r. - informuje Reuters.
Prognozy Ministerstwa Gospodarki przewidują, że Rosja radzi sobie z sankcjami gospodarczymi lepiej, niż na początku przewidywano. Według aktualnych prognoz PKB Rosji skurczy się o 4,2 proc. Rosyjski urząd statystyczny Rosstat wcześniej informował, że gospodarka może skurczyć się o nawet 12 proc., co byłoby największym spadkiem od rozpadu Związku Radzieckiego i kryzysu, który wywołało to wydarzenie w połowie lat 90.