W myśl przyjętych w czerwcu założeń do projektu ustawy budżetowej na rok 2023 PKB Polski wzrośnie o 3,2 procent, a średnioroczna inflacja ukształtuje się na poziomie 7,8 procent. Taki sam wskaźnik - według założeń - ma dotyczyć waloryzacji płac w sferze budżetowej. Jednak na początku sierpnia wiceminister finansów Artur Soboń zasugerował w Programie 1 Polskiego Radia, że spodziewa się większych podwyżek dla budżetówki. Rada Ministrów zakłada ponadto, że bezrobocie na koniec przyszłego roku wyniesie 5,1 procent.
Przyjęty przez rząd wstępny projekt budżetu zostanie przekazany do zaopiniowania Radzie Dialogu Społecznego. Na uchwalenie ostatecznego projektu przyszłorocznej ustawy budżetowej i wniesienie go do Sejmu wraz z uzasadnieniem Rada Ministrów ma czas do 30 września.
Podkreślmy, iż Polska wciąż nie otrzymała pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Wszystko przez to, że wciąż nie spełniła tzw. kamieni milowych, które w przypadku naszego kraju dotyczą obecnie sądownictwa i systemu dyscyplinowania sędziów (łącznie kamieni milowych jest więcej, ale poszczególne mają być realizowane w określonym czasie). Tymczasem w poniedziałek cztery największe europejskie organizacje sędziów zaskarżyły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej decyzję Rady Unii Europejskiej w sprawie akceptacji polskiego KPO.
Krajowy Plan Odbudowy to 22,5 mld euro dotacji oraz 12,1 mld euro tanich pożyczek, a o pozostałe przysługujące Polsce 22 mld pożyczek rząd może zwrócić się do Brukseli najpóźniej w 2023 roku. Jak wynika z sondażu United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM, ponad 55 proc. Polaków uważa, że bez tych pieniędzy Polska nie poradzi sobie z nadchodzącymi problemami gospodarczymi.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
W czwartek Rada Ministrów zajmie się również wnioskiem szefa resortu rolnictwa o wyrażenie zgody na zawarcie polsko-ukraińskiego memorandum dotyczącego opracowania projektu rurociągu transgranicznego dla transportu olejów roślinnych z Ukrainy do portu Gdańsk.
Ministrowie będą też dyskutować nad przygotowanym przez resort sprawiedliwości projektem nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego. Propozycja dotyczy zwalczania przemocy w rodzinie i uzupełnienia rozwiązań wprowadzonych w ustawie z 30 kwietnia 2020 roku.
W ramach informacji bieżącej rząd wysłucha informacji szefów resortów aktywów państwowych oraz klimatu i środowiska na temat sytuacji sektora energetycznego. Natomiast minister obrony narodowej przedstawi informację o sytuacji w Ukrainie.
Według wcześniejszych zapowiedzi wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka rząd miał też zająć się rozwiązaniami umożliwiającymi wznowienie produkcji nawozów. "Wdrożenie projektów rozwiąże problemy z zaopatrzeniem w dwutlenek węgla, a rolnikom ułatwi zakup nawozów" - pisał w niedzielę na Twitterze minister Kowalczyk. Ta kwestia nie znalazła się jednak w przedstawionym porządku obrad Rady Ministrów.
W poniedziałek Anwil z Grupy Orlen poinformował o wznowieniu produkcji nawozów oraz dostaw surowego dwutlenku węgla. W ubiegłym tygodniu włocławska spółka wstrzymała ją czasowo z powodu wysokich cen gazu ziemnego. Podobną decyzję podjął również zarząd Grupy Azoty.