Chodzi o nowelizację ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa. Przewiduje ona budowę nowych mieszkań ze środków budżetu gmin lub Skarbu Państwa. W założeniu jest więc to działalność niekomercyjna, dzięki czemu takie mieszkanie może być sprzedane lub wynajęte taniej niż na wolnym rynku. Według przepisów, które chce wprowadzić resort sprawiedliwości, nie będzie można kupować takich mieszkań na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy". Mają one trafiać wyłącznie do osób potrzebujących, które nie mogą uzyskać prawa do lokalu socjalnego i nie stać ich na wzięcie kredytu hipotecznego.
"Wejście w życie projektu powinno spowodować eliminację zjawisk patologicznych, w tym korupcjogennych, a co za tym idzie zwiększenie dostępności lokali mieszkalnych dla osób rzeczywiście ich potrzebujących" - czytamy w uzasadnieniu ustawy, cytowanej przez WP.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Dodatkowo nowe przepisy przewidują zakaz zawarcia umowy najmu ze społeczną inicjatywą mieszkaniową przez m.in. ważnych urzędników państwowych i samorządowych oraz prezydentów miast, burmistrzów, wójtów, a także członków rad gmin i miast.
Projekt ustawy stworzony przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie był jeszcze konsultowany z innymi ministerstwami, ale w najbliższym czasie ma zostać oficjalnie przedstawiony.