Satelitarny internet jest odporny na uszkodzenie naziemnej infrastruktury, na które narażona jest sieć dostarczana światłowodami. Dlatego też Starlinki wysłane do Ukrainy przez SpaceX okazały się tak użyteczne w czasie wojny z Rosją.
Kilka dni temu Elon Musk poinformował, że jak dotąd projekt pochłonął 80 mln dolarów z budżetu spółki. Teraz firma planuje jednak uciąć wsparcie finansowe - pisze CNN, które dotarło do korespondnecji przedsiębiorstwa z Pentagonem.
Do końca roku, obsługa Starlinków ma kosztować kolejne 120 mln dolarów. W całym 2023 roku kwota ta wyniesie 400 mln dolarów. Elon Musk mówi jednak: STOP. Miliarder stwierdził, że nie jest w stanie dalej finansować tego przedsięwzięcia. Miliarder poinformował amerykański rząd, że jeśli chce on, aby jego internet satelitarny wciąż działał w Ukrainie, finansowanie projektu musi wziąć na siebie Pentagon.
Nie jesteśmy w stanie dalej przekazywać terminali Ukrainie ani też finansować już istniejących terminali na czas nieokreślony
- napisał dyrektor sprzedaży w SpaceX w liście do Pentagonu.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
W innym piśmie konsultant pracujący dla SpaceX napisał, że firma stoi przed trudną decyzją. "Nie wydaje mi się, że mają zdolność do dalszego finansowania już istniejących terminali i dostarczenia nowych". Z dokumentów, do których dotarło CNN wynika, że jeszcze w lipcu Ukraina prosiła o kolejne 8 tys. terminali.
Korespondent "Kyiv Post" Jason Jay Smart na Twitterze zasugerował, że Musk chce w ten sposób zemścić się, za słowa Andrija Melnyka do miliardera. Na początku października właściciel SpaceX stworzył ankietę, w której proponował rozbiór Ukrainy i oddanie Krymu Rosji. W odpowiedzi Melnyk napisał "Odpie**** się, to moja bardzo dyplomatyczna odpowiedź".
Musk pod postem Jasona Smarta napisał w piątek "po prostu podążamy za jego rekomendacjami", odnosząc się do wypowiedzi Melnyka.
Koszty operacji muszą być większe niż 80 mln, które wyłożyło SpaceX. Z dokumentów wynika bowiem, że 85 proc. z 20 tys. terminali były opłacone, lub częściowo opłacone, przez USA, Polskę oraz inne podmioty.
Ponadto mają oni opłacać 30 proc. kosztów utrzymania Starlinków w Ukrainie. Miesięcznie koszty to 4,5 tys. dol. za jeden terminal. W Ukrainie jest ich natomiast około 25 tys., pisał w weekend na Twitterze Elon Musk.