Na moście Krymskim doszło w sobotę 8 października do silnej eksplozji ciężarówki, co doprowadziło do uszkodzenia konstrukcji kluczowej dla Rosji. Jedna z dwóch jezdni mostu runęła do morza. Uszkodzona została także linia kolejowa. Rosja stara się bagatelizować efekty ataku na most Krymski. Bo przecież tylko jedna z czterech nitek się zawaliła, ruch samochodowy wznowiono, a na części kolejowej trwa usuwanie uszkodzeń.
Nowe zdjęcia satelitarne amerykańskiej firmy Maxar pokazują jednak, że naprawa kolejowej części mostu Krymskiego oraz jednej nitki części drogowej, której spory fragment wpadł do morza, wciąż trwa. Widać też kilkanaście pojazdów jadących drugą nitką oraz prom transportujący ciężarówki przez Cieśninę Kerczeńską. Zdjęcia zrobiono w środę 12 października.
Z informacji, do których dotarło BBC, wynika, że Kreml wyznaczył już termin odbudowy mostu. Jedynym wykonawcom tego zadania została firma Niżnieangarsk Transstroy, której zadaniem będzie "zaprojektowanie i odbudowa zniszczonych elementów infrastruktury transportowej i inżynieryjnej Mostu Krymskiego". Wyznaczono także termin oddania. To 1 lipca 2023 roku.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Inżynierowie Colin Caprani z Uniwersytetu Monash oraz Sam Rigby z Uniwersytetu w Sheffield przygotowali analizę, z której wynika, że naprawa mostu Krymskiego nie będzie prosta. Wyjaśniają, że fragmenty górnej konstrukcji mostów kolejowych i drogowych muszą zostać wymienione. Istnieją do tego dźwigi pływające. Następnie będzie należało zamontować ponownie betonowe pokłady drogowe i kolejowe oraz elementy wyposażenia. "Takie prace spowodują oczywiście, że most nie będzie mógł być użytkowany przez dłuższy czas" - tłumaczą.
Most Kerczeński, zwany też mostem Krymskim, to 12-kilometrowa przeprawa drogowa kolejowa między Rosją i Krymem. To jeden z najważniejszych dla Rosji obiektów, kluczowy do utrzymania połączenia drogowego z anektowanym w 2014 roku ukraińskim Krymem. W czasie wojny w Ukrainie jest on też niezbędny do utrzymania ciągłości zaopatrzenia dla rosyjskich żołnierzy na południu Ukrainy.