Polska od lat postulowała wspólne zakupy gazu. Komisja Europejska przedstawiła we wtorek pakiet energetyczny, w którym zaproponowano wspólne zakupy surowca, ale na zasadzie dobrowolnej. Obowiązkowe natomiast ma być wypełnienie magazynów w 15 proc. gazem zakupionym wspólnie. Firmy w tym celu będą mogły stworzyć europejskie konsorcjum.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zwiększona solidarność między krajami może wywołać kontrowersje. Chodzi o dzielenie się gazem w sytuacjach kryzysowych. Komisja Europejska zachęca do dwustronnych umów między państwami, a tam, gdzie ich nie będzie, chce narzucić własne.
Komisja nie jest jednak zwolennikiem ingerencji na rynku i odrzuca propozycję limitów cenowych na gaz. Choć dopuszcza możliwość ograniczenia wahań cenowych, to ma to być tylko ostateczność. W pakiecie Komisji Europejskiej jest także propozycja przekazania 40 mld euro z funduszy spójności na złagodzenie skutków kryzysu dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych.
- Czekamy na to 12 lat. Ja jeździłem po wszystkich państwach członkowskich [jako ówczesny przewodniczący Parlamentu Europejskiego - red.], były opory. Niektóre państwa były "ochotne", inne nie, ale to nie przeszło - mówił w poniedziałek w Porannej Rozmowie Gazeta.pl europoseł KO, były premier Jerzy Buzek, odnosząc się do propozycji wspólnych zakupów gazu.
- Teraz jest przygotowane specjalne rozporządzenie - chodzi o to, żeby same firmy kupowały wspólnie gaz - powiedział. - Sprzeciw Węgier będzie tu wtórny? - dopytywała prowadząca rozmowę. - Jak się ktoś sprzeciwia, to może w tym nie uczestniczyć - mówił Buzek.
Unijna komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson powiedziała we wtorek, że krytyczna infrastruktura w Europie jest zagrożona i konieczna jest jej ochrona. Nawiązała do rosyjskich ataków na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie oraz do uszkodzeń gazociągów Nord Stream, a także do ataków cybernetycznych między innymi na niemieckie koleje.
Unijna komisarz przedstawiła 3-punktowy plan z zaleceniami dotyczącymi wzmocnionej ochrony europejskiej infrastruktury. - Gotowość, odpowiedź i międzynarodowa współpraca. Gotowość to najważniejszy element, musimy być lepiej przygotowani jeśli coś miałoby się wydarzyć. Musimy pomóc państwom członkowskim chronić infrastrukturę, przeprowadzać testy wytrzymałości. Priorytetem jest energia, transport, cyfrowa infrastruktura i kosmos - powiedziała Ylva Johansson.
Komisja Europejska proponuje też wzmocnienie europejskiego mechanizmu obrony cywilnej, by reakcja na problemy była silniejsza. Ma być również zapewniona ochrona satelitarna rurociągów. Komisja stawia także na ściślejszą współpracę Unii Europejskiej z NATO.