Ceny gazu i usług dystrybucji mają w przyszłym roku pozostać na tym samym poziomie jak w roku 2022. Dla przedsiębiorstw energetycznych wprowadzony zostanie natomiast mechanizm rekompensat.
Najważniejsze rozwiązania proponowane w ustawie to wprowadzenie maksymalnej ceny za gaz na poziomie ok. 200 złotych za megawatogodzinę oraz zamrożenie wysokości stawek opłat dystrybucyjnych. Wcześniej kwotę tę zdradził w wystąpieniu zamieszczonym w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.
Ceną maksymalną mają zostać objęci odbiorcy, którzy obecnie korzystają z ochrony taryfowej, czyli gospodarstwa domowe, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, jak również podmioty świadczące kluczowe usługi dla społeczeństwa, między innymi jednostki opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, szkoły i uczelnie oraz żłobki, kościoły czy organizacje pozarządowe.
Ze względu na zalecenia Komisji Europejskiej od początku 2023 roku rząd będzie musiał przywrócić pełne stawki VAT na paliwo, gazu i prąd (do 23 proc.) oraz nawozy (do 8 proc.). To między innymi w związku z tym rząd zapowiedział inne rozwiązanie osłonowe, czyli właśnie zamrożenie cen gazu. Ministerka Klimatu potwierdziła, że VAT na gaz od stycznia będzie obowiązywał w poprzedniej wysokości.
Więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Zasada zamrożonej taryfy będzie obowiązywała dla wszystkich, bez względu na próg dochodowy. Najbardziej wrażliwym odbiorcom gazu, zużywającym go do celów grzewczych, przysługiwać będzie dodatkowo refundacja poniesionych kosztów podatku VAT.
Będzie ona przysługiwała osobom spełniającym kryterium dochodowe dodatku osłonowego, czyli: