KE przygotowała dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji. Uderzy w banki i sektor technologiczny

Komisja Europejska przygotowała projekt dziewiątego pakietu sankcji wobec Rosji. Przesłano już nawet krajom UE konkretne propozycje dotyczące restrykcji. Poinformowała o tym przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen. Nowy pakiet sankcji uderzy przede wszystkim w rosyjskie banki i sektor technologiczny.

Potwierdziły się nieoficjalne doniesienia o sankcjach uderzających między innymi w rosyjskie banki, sektor chemiczny, IT, czy w osoby odpowiedzialne za porywanie ukraińskich dzieci i wywożenie ich w głąb Rosji. - Sprawimy, że Rosja zapłaci za okrucieństwo - powiedziała szefowa Komisji, informując, że sankcjami ma być objętych około 200 osób oraz firm i instytucji. 

Zobacz wideo Róża Thun: Ciśniemy, żeby na Rosję zostało nałożone pełne embargo

Komisja Europejska przygotowała projekt kolejnych sankcji

 - Ta lista obejmuje kluczowe osoby odpowiedzialne za rosyjskie brutalne i celowe ataki rakietowe na ludność cywilną, porwania ukraińskich dzieci do Rosji oraz kradzież ukraińskich produktów rolnych - dodała Ursula von der Leyen w swoim wystąpieniu w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych. Na "czarnej liście" UE znajdą się też wojskowi, ministrowie, członkowie Dumy Państwowej oraz kolejne firmy z sektora zbrojeniowego.  

 

Ponadto sankcjami zostaną objęte trzy rosyjskie banki. Wprowadzony zostanie m.in. zakaz transakcji z Rosyjskim Bankiem Rozwoju Regionalnego. Unia chce też odciąć Rosji dostęp do dronów. Ograniczenia eksportowe mają także objąć chemikalia, szczególnie te działające na ośrodek nerwowy, a także elektronikę i części komputerowe wykorzystywane przez rosyjską machinę wojenną. Komisja Europejska zaproponowała również nałożenie restrykcji na sektor górniczy Rosji.  

Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Sankcje wobec Rosji. Węgry znów się sprzeciwią 

Unijne kraje mają przyjąć nowy pakiet sankcji do końca tego tygodnia. Pewną niewiadomą pozostają jednak Węgry, które już w listopadzie zapowiadały, że nie zgodzą się na kolejne sankcje na Rosję. Wtedy sprzeciwiały się przede wszystkim ograniczeniom dotyczącym technologii jądrowych. Ostatecznie takie zapisy w projekcie nie powinny się znaleźć.  

Warto jednak przypomnieć, że w tym tygodniu Węgry zablokowały już unijne pieniądze dla Ukrainy. Budapeszt, blokując wsparcie, chce wymusić na unijnych krajach zgodę na Krajowy Plan Odbudowy i odrzucenie rekomendacji Komisji Europejskiej o zawieszeniu części funduszy z unijnego budżetu.   

Więcej o: