Wysoka inflacja drenuje portfele Polaków. Przypomnijmy, że w listopadzie inflacja wyniosła 17,4 proc. rok do roku - tak wynika z tzw. szybkiego szacunku GUS. Wysokie ceny żywności i energii zmuszają więc do zaciskania pasa.
Z grudniowych danych firmy badawczej GfK wynika, że jedynie 15 proc. Polaków dysponuje oszczędnościami, które starczą im na dłużej niż pół roku. Z kolei 42 proc. ankietowanych zadeklarowało, że zgromadzone oszczędności pozwolą utrzymać się maksymalnie przez 3 miesiące - wynika z badania "Current Consumer Mood", które podaje "Rzeczpospolita".
Jak czytamy, 60 proc. gospodarstw domowych ocenia, że ich sytuacja w rok się pogorszyła.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Są to najsłabsze wyniki w historii badania GfK "Current Consumer Mood". Mamy do czynienia z pesymizmem konsumenckim, jakiego nie obserwowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat, nawet w pandemicznym 2020 roku
- powiedziała dyrektorka w GfK Dominika Grusznic-Drobińska, cytowana przez "Rzeczpospolitą".
Obecna trudna sytuacja gospodarcza powoduje, że Polacy planują oszczędności na nadchodzące święta Bożego Narodzenia. W tym roku przygotowanie świątecznych potraw może być droższe nawet o ponad 1/5, a to tylko jeden z dodatkowych wydatków obok wysokich rachunków, drogiego paliwa i czynszu.
Aż połowa Polaków rozważa rezygnację z przygotowania jednej lub więcej świątecznych potraw, co druga osoba deklaruje, że rozgląda się za promocjami, a co trzecia - szuka tańszych zamienników - wynika z sondażu Kantar Public dla firmy Too Good To Go. 17 proc. badanych myśli także o przygotowaniu mniejszych porcji potraw. Oszczędzać będziemy również na prezentach.
Jakie kwoty Polacy planują wydać na jedzenie na święta? Więcej na ten temat w poniższym artykule: