Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Antony Blinken przekazał, że kwota jednego miliarda dolarów zostanie przeznaczona na obronę powietrzną i możliwości precyzyjnego uderzania oraz amunicję i kluczowy sprzęt do obrony przed rosyjskimi atakami, a 850 milionów dolarów na zapewnienie Ukrainie bezpieczeństwa. "Dzięki temu łączna pomoc wojskowa USA dla Ukrainy wyniesie bezprecedensową kwotę 21,9 mld dolarów od początku istnienia administracji Joe Bidena" - podkreśla Departament Stanu w komunikacie.
Amerykańskie władze oficjalnie potwierdziły, że pomoc wojskowa obejmuje również system obrony powietrznej Patriot, zdolny do zestrzelenia pocisków manewrujących, pocisków balistycznych krótkiego zasięgu oraz samolotów z pułapu znacznie wyższego niż zapewniane wcześniej systemy obrony powietrznej.
Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby powiedział, że prezydent Joe Biden zaprosił ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do Białego Domu, gdyż uznał, że wojna w Ukrainie wkracza w nową fazę.
- Prezydent Joe Biden uważa, że w sytuacji nadchodzącej zimy i nowej fazy wojny to jest dobry moment, żeby teraz porozmawiać z Wołodymyrem Zełenskim - przekazał John Kirby w stacji CNN. Jak dodał, spodziewa się, że w czasie rozmów obu przywódców zostanie poruszony m.in. temat propozycji Zełenskiego dotyczącej "uczciwego pokoju". Admirał zastrzegł przy tym, że obecnie Władimir Putin nie jest zainteresowany dyplomacją, a przeciwnie - bardziej interesuje się mordowaniem ukraińskich cywilów.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
John Kirby mówił także, że Wołodymyr Zełenski, zgadzając się na przylot do USA, zdawał sobie sprawę z ryzyka, jakie powoduje jego wyjazd z Ukrainy. Zapewnił, że Stany Zjednoczone pracowały nad tym, by podróż była bezpieczna.
Kwestia przekazania Ukrainie pomocy wojskowej, w tym systemów obrony przeciwpowietrznej Patriot, ma zostać jeszcze ogłoszona przez prezydenta USA Joe Bidena. Kijów od wielu tygodni apelował o systemy Patriot, tłumacząc, że Rosja od października bombarduje infrastrukturę energetyczną i stara się pozbawić Ukraińców dostępu do ogrzewania, prądu i wody.
Joe Biden i Wołodymyr Zełeński od początku wojny w Ukrainie rozmawiali wielokrotnie przez łącza internetowe, ale pierwszy raz będą mieli okazję porozmawiać twarzą w twarz. To też pierwszy raz od początku konfliktu zbrojnego, kiedy prezydent Zełeński opuścił Ukrainę. Wiadomo, że pociągiem pojechał do Rzeszowa, a stamtąd samolotem do Waszyngtonu.