Jeden z amerykańskich urzędników, na którego powołuje się Agencja Reutera, twierdzi, że za działaniami Rosji i powiązanego z prezydentem Władimirem Putinem Jewgienija Prigożyna stoją motywy finansowe. Stany Zjednoczone wcześniej oskarżały rosyjskich najemników z Grupy Wagnera o eksploatację zasobów naturalnych w Republice Środkowoafrykańskiej, Mali i Sudanie.
Według amerykańskiego źródła Grupa Wagnera, licząca prawie 50 tysięcy najemników, poniosła w Ukrainie straty wynoszące 4100 zabitych i 10 tysięcy rannych. Tylko na przełomie listopada i grudnia pod Bachmutem zginęło ponad tysiąc najemników. Zacięte walki o miasto trwają od wielu tygodni.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Minionej doby rosyjskie samoloty 17 razy bombardowały ukraińskie wsie i miasta - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Armia moskiewskiego reżimu 59 razy ostrzelała za pomocą rakiet cywilne obiekty, w tym infrastrukturę energetyczną.
W tym czasie ukraińska armia odparła ataki w obwodach ługańskim i donieckim oraz zestrzeliła rosyjski samolot Su-25 i śmigłowiec Mi-8. Natomiast artyleria zniszczyła dwa punkty koncentracji rosyjskich wojsk.
Z raportu ukraińskiego Sztabu Generalnego wynika, że Rosjanie za wszelką cenę, nie zważając na straty, próbują przejąć kontrolę nad całym obwodem donieckim. Mieszkańcy okupowanych ziem obwodu chersońskiego alarmują, że rosyjskie wojska rewidują osoby handlujące na bazarach, aby zmusić Ukraińców do zaniechania posługiwania się narodową walutą - hrywną. W Starobielsku, w obwodzie ługańskim, siły okupacyjne, obawiając się ataków ukraińskiej armii, nasiliły działania kontrwywiadowcze. Represjom poddawana jest miejscowa ludność. Funkcjonariusze moskiewskiego reżimu przeszukują mieszkania i sprawdzają zawartość telefonów komórkowych.
Grupa Wagnera to prywatna rosyjska firma wojskowa Prigożyna. Nieoficjalnie działa jako "długie ramię" Kremla i jest wysyłana w miejsca konfliktu, w które teoretycznie Rosja się nie angażuje. Od połowy grudnia 2021 roku wagnerowcy są objęci unijnymi sankcjami, w związku ze stosowanymi przez nich torturami, egzekucjami i zabójstwami m.in. w Libii, Syrii i Donbasie.