Obecnie koncern Rheinmetall przygotowuje 22 Leopardy 2A4, które zimą mogłyby zostać bezpośrednio przekazane Ukrainie. "Remont konserwacyjny tych czołgów zajmie niespełna rok" - poinformował jeden z rzeczników nadreńskiej firmy.
Wcześniej szef zarządu Rheinmetall powiedział tygodnikowi "Stern", że szybsza finalizacja renowacji tych czołgów jest mało prawdopodobna."Niektóre z nich stały ponad 10 lat z otwartym włazem, a wewnątrz są porośnięte pleśnią - przyznał Armin Papperger.
Lepiej przebiega remont 29 czołgów Leopard 2, które mają trafić do państw wschodniej flanki NATO w ramach tak zwanej "wymiany okrężnej". Najpóźniej wiosną mają zostać przywrócone do używalności. Już w kwietniu zeszłego roku firma Rheinmetall złożyła wniosek do rządu Olafa Scholza o dostawę 88 czołgów Leopard 1A5, który do dziś nie został rozpatrzony. W sumie chodzi więc o 139 wozów.
We wtorek szef MON Boris Pistorius powiedział, że partnerzy posiadający te czołgi mogą już rozpocząć szkolenia ukraińskich żołnierzy z ich obsługi. Do tej pory Berlin nie zezwolił ani na wysłanie Leopardów z własnych zasobów, ani na ich eksport z innych krajów.
Niemcy jeszcze w tym tygodniu wydadzą zgodę na wysłanie przez Polskę do Ukrainy czołgów Leopard - wynika z ustaleń Bloomberga. Jak podano, decyzja w tej sprawie ma zostać wydana jeszcze w tym tygodniu. Takie informacje portalowi przekazała osoba zaznajomiona ze sprawą.
Polska wystąpiła do Niemiec z wnioskiem o zezwolenie na przekazanie czołgów Ukraińcom we wtorek 24 stycznia. Wniosek dotarł do Berlina, a niemiecki rząd zapewnił, że odpowiedź nadejdzie w trybie pilnym.
Przypomnijmy, zgodnie z umową zakupową Polska potrzebuje zgody Berlina na przekazanie Leopardów Kijowowi, gdyż czołgi zostały wyprodukowane w Niemczech.