Ceny biletów PKP spadną. Morawiecki zdradza szczegóły. Znamy datę. "Domagam się znaczącej redukcji"

Ceny biletów PKP spadną - zapewnił premier Mateusz Morawiecki. - Domagam się znaczącej redukcji - relacjonował spotkanie z ministrem infrastruktury. Kiedy nowy cennik wejdzie w życie?

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że ceny biletów PKP spadną. To wynik spotkania, jakie odbył szef rządu z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem. -  Przekazałem, że domagam się znaczącej redukcji, a najlepiej powrotu do poprzednich cen - stwierdził. 

Szef rządu wskazał też termin wprowadzenia zmian. Obniżki mają nastąpić "w ciągu najbliższych dwóch tygodni". 

Zobacz wideo Adrian Zandberg gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl (30.01)

Bilety PKP stanieją. Morawiecki "domaga się obniżek"

Mateusz Morawiecki wyjaśnił też, dlaczego ceny biletów powinny spaść. 

-  Żeby inflacja była jak najbardziej przyduszona, przymrożona. Żeby nie dodawać tych dodatkowych impulsów inflacyjnych. Z drugiej strony, żeby przede wszystkim Polacy mogli jeździć wygodnie, tanio, komfortowo, po jak najniższych kosztach

- mówił. 

Zapewnił też, że rząd pracuje, by przekazać dodatkowe środki z budżetu państwa dla PKP i zrekompensować w ten sposób podwyżki cen energii elektrycznej.

- Bo to jest ta zmora, która trapi wszystkie państwa UE. Chcemy po przekazaniu tych środków w ciągu najbliższych dwóch tygodni doprowadzić do tego, aby nastąpił powrót do niskich, wcześniejszych cen biletów na kolejach - mówił premier. 

TOPtechJabra Elite 5 vs Huawei FreeBuds 5i. Starcie słuchawek true wireless za mniej niż 500 zł

Rzecznik rządu zapowiadał interwencję

Komunikat szefa rządu potwierdza wcześniejsze doniesienia. W weekend rzecznik rządu Piotr Müller przekazał, że premier Morawiecki spotkał się w piątek z ministrem Adamczykiem, z wiceministrem aktywów państwowych Maciejem Małeckim i z zarządem PKP Intercity ws. obniżenia za przejazdy pociągami. - Będzie korekta cen biletów. Uważamy, że podwyżki były za duże - zaznaczył.

Szef rządu zadeklarował wcześniej, że doprowadzi do obniżenia cen biletów na PKP. - W najbliższych dniach będę rozmawiał z kierownictwem Ministerstwa Infrastruktury - zapowiadał premier Mateusz Morawiecki. - Ceny biletów kolejowych nie pozostaną na tym poziomie, na jakim dziś są - dodał.

Bilety podróży 11 stycznia, a podwyżka dotyczy tras obsługiwanych przez PKP Intercity. Skala podwyżek zależna jest od klasy pociągu, maksymalny wzrost cen sięga niespełna 18 proc. PKP Intercity tłumaczy decyzję wzrostem kosztów. "Zakup energii elektrycznej stanowi największy koszt spółki. Jeszcze w 2019 roku koszt ten wyniósł ok. 500 mln zł brutto, w 2023 roku prognozowany koszt zakupu energii elektrycznej wyniesie aż 1,5 mld zł brutto, czyli trzy razy więcej" - informuje spółka.

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Zagrzeb. Jakie są ceny po wejściu Chorwacji do strefy Euro?Byłem w Chorwacji, płaciłem w euro. Chorwaci nie mówią "nie" nowej walucie

Więcej o: