Wakacje kredytowe. Bogaci się obłowili. Ci, którzy mieli problem ze spłatą, często nie składali wniosków

Wakacje kredytowe miały być sposobem na to, by ci, którzy mają problemy ze spłacaniem rat, złapali finansowy oddech. Tymczasem z danych BIK wynika, że z programu rządu często korzystali ci, dla których regulowanie zobowiązań nie było problemem. Osoby, które wcześniej nie radziły sobie z terminowym regulowaniem zobowiązań, często nie występowały o wakacje. Tymczasem kosztują one sektor bankowy grube miliardy.

Wakacje kredytowe zostały stworzone, aby pomóc tym, którzy są w trudnej sytuacji finansowej. Niemniej jednak osoby o sporych oszczędnościach również chętnie skorzystały z rozwiązania rządu. Niektórzy nawet nadpłacali swoje bankowe zobowiązania.

Wakacje kredytowe pomogły. Również tym najbogatszym

Zgodnie z prognozami Związku Banków Polskich, bankom pomysł rządu daje się we znaki. W IV kw. 2022 roku z tytułu braku wpłat od kredytobiorców utworzyły rezerwy warte 10,4 mld. Kwartał wcześniej wakacje kosztowały sektor grubo ponad 18 mld zł. 

Jeszcze bardziej zaskakują jednak dane dotyczące tego, kto z wakacji kredytowych korzystał. Jak podaje Interia, po rozwiązanie rządu korzystali głównie ci, którzy dobrze spłacają kredyt i nie mieli wcześniej problemów z regulowaniem rat. A osoby, które kłopoty miały, bardzo często w ogóle nie składały wniosków

Wiele osób, które skorzystały z wakacji kredytowych, nie było więc do tego zmuszonych. Chętnie skorzystali z nadarzającej się okazji. Można nawet powiedzieć, że wielu z nich odnotowało gigantyczne nadpłaty. O jak dużych pieniądzach mowa? Wylicza to BIK.

Wakacje kredytowe uderzają w banki

"Kwota rat podlegających wakacjom kredytowym to około 2,2 mld zł miesięcznie. Przy założeniu, że wszyscy, którzy skorzystali kiedykolwiek z wakacji kredytowych, korzystaliby z nich przez pełne 4 miesiące, to kwota rat maksymalnie mogła wynieść 8,8 mld zł. To stosunkowo mało w relacji do kwoty nadpłat na 52,4 mld zł" - czytamy w komunikacie.

Zobacz wideo Agata Młynarska gościnią Porannej Rozmowy Gazeta.pl (27.01)

Nadpłata kredytu jest korzystna dla kredytobiorców. Im niższy kapitał, tym mniejsze odsetki. I to przez cały pozostały okres spłaty.

Aby wystąpić o zawieszenie rat związanych z kredytem hipotecznym, wypełnij należny wniosek i prześlij go swojemu bankowi. Możesz to zrobić bezpośrednio w oddziale lub online, a twoje życzenie powinno być spełnione, jeśli będzie się ono mieściło we wszystkich kryteriach określonych prawa.

.Fala nadmiarowych zgonów znów przetoczyła się przez Polskę. Fatalne dane

Wakacje kredytowe mogą zostać przedłużone. Jest komentarz wiceszefa MF

Doniesienia o tym, że wakacje kredytowe mogą zostać wydłużone, pojawiły się w mediach w ubiegłym tygodniu. Odniósł się do nich wiceminister finansów Artur Soboń. Podczas poniedziałkowej audycji w RMF FM wyjaśnił, że resort będzie zastanawiać się "w połowie roku" nad potrzebą przedłużenia wakacji kredytowych na 2024 r. 

-  Patrzymy na sytuację i możliwości banków, także w kontekście ich funduszy kapitałów własnych. Oczywiście, oceniamy też sytuację sektora, który jest krwioobiegiem polskiej gospodarki. Ale zawsze staramy się pomagać kredytobiorcom i taka pomoc na pewno będzie przygotowana - mówił polityk. 

Wakacje kredytowe to "prezent za nieswoje pieniądze"

O tym, czy wakacje kredytowe powinny zostać zaprojektowane inaczej w rozmowie z Gazeta.pl mówił Piotr Kuczyński, ekonomista. - Rząd wakacjami kredytowymi w latach 2022-2023 - w cudzysłowie - uszczęśliwił sektor bankowy, co już w 2022 roku kosztowało banki nie mniej niż 12 mld złotych. W 2023 roku będzie jeszcze więcej - kwota zależy od liczby kredytobiorców, którzy z wakacji skorzystają - wyliczał. 

- Od początku błędem było to, że z wakacji mógł skorzystać każdy kredytobiorca hipoteczny, a nie tylko ci, którzy mają problemy finansowe - ocenił ekspert.

Jego zdaniem moment rozważań na temat przedłużenia wakacji kredytowych nie jest przypadkowy. -  Jeśli rzeczywiście wakacje pojawią się też w 2024 roku, co niestety jest bardzo prawdopodobne - rząd w roku wyborczym najchętniej będzie obiecywał pieniądze nie ze swojej kieszeni - to straty sektora będą jeszcze większe. Wyniosą kolejne kilkanaście miliardów - stwierdził Piotr Kuczyński. 

Emerytka (zdjęcie ilustracyjne)13. emerytura 2023. Kiedy i ile pieniędzy dostaną seniorzy?

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: