Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej (CIE). W jednym miejscu będą zebrane informacje o uczestnictwie w systemie emerytalnym na trzech filarach. Każdy użytkownik będzie mógł sprawdzić, ile zebrał pieniędzy i jakiej wypłaty może się spodziewać w przyszłości.
Centralna Informacja Emerytalna będzie zawierać dane dotyczące systemów ZUS i KRUS, informacje o Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK), Pracowniczych Programach Emerytalnych oraz o prywatnym filarze indywidualnym. Dzięki CIE możliwa będzie również aktualizacja danych osobowych przy pomocy rejestrów publicznych.
W uzasadnieniu do ustawy podkreślono, że Polacy nie mają poczucia komfortu panowania nad całością swoich oszczędności gromadzonych z myślą o przyszłości. "Co prawda instytucje finansowe i ZUS dostarczają informacji o stanie kont, udostępniają także internetowo możliwość sprawdzenia stanu rachunków, ale jest to wiedza rozproszona, trzeba pamiętać kilka loginów i haseł" - napisano.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zaznaczono również, że nie ma jednego, spójnego, docelowego miejsca, gdzie taką informację można całościowo uzyskać, bez konieczności zwracania się do wielu instytucji. "Powoduje to także niskie zainteresowanie oszczędzaniem, niską dyscyplinę w oszczędzaniu, a nawet ograniczone zaufanie do instytucji gromadzących oszczędności" - czytamy.
Projekt zakłada, że za gromadzenie, porządkowanie oraz organizowanie informacji emerytalnych i usług elektronicznych w ramach CIE będzie odpowiedzialny Polski Fundusz Rozwoju. Informacje będzie można uzyskać za pośrednictwem mObywatel.gov.pl oraz poprzez aplikację mobilną. Skorzystanie z usług CIE będzie dobrowolne.
Ile wynoszą emerytury i jak będą rosnąć? Czyje świadczenia wzrosną najmocniej? Więcej na te tematy czytaj pod linkiem: next.gazeta.pl/emerytury