Prof. Litwiniuk z RPP o stopach procentowych. "Ja się z rządem zgadzam"

- Rząd w założeniach do ustawy budżetowej przyjął, że stopa referencyjna powinna być na poziomie 7 proc. Ja się z rządem zgadzam - powiedział prof. Przemysław Litwiniuk, członek Rady Polityki Pieniężnej w Studiu Biznes. Tymczasem stopy są obecnie na poziomie 6,75 proc.

Prof. Przemysław Litwiniuk, członek Rady Polityki Pieniężnej rozmawiał w środę w Studiu Biznes z prowadzącą Karoliną Hytrek-Prosiecką. - Należy spodziewać się coraz niższych odczytów inflacji. Ceny będą nadal rosnąć, tylko wolniej. Dojdziemy do momentu, w którym zewnętrzne czynniki będą miały coraz mniejsze znaczenie - powiedział. Całej rozmowy można posłuchać pod poniższym linkiem (prof. Litwiniuk jest drugim gościem programu):

Zobacz wideo

Stopy procentowe. Przemysław Litwiniuk, członek RPP: Ja się z rządem zgadzam

Zauważył, że "mamy do czynienia z tzw. efektem drugiej rundy, czyli oddziaływaniem inflacji CPI (18,4 proc.) na czynniki wewnętrzne". Mówił również o najnowszej projekcji inflacji NBP, z której wynika, że pod koniec 2023 roku czeka nas jednocyfrowa inflacja. - Istnieje takie prawdopodobieństwo, że tak będzie - powiedział prof. Litwiniuk.

- RPP jest zakotwiczona w poglądzie, że inflacja 2,5 proc. jest zdrowym poziomem, sprzyja rozwojowi gospodarki. Moja teza sprowadza się do poglądu, że w szerszym horyzoncie czasowym mamy do czynienia z iluzorycznym celem inflacyjnym - mówił.

Prezes NBP Adam Glapiński NBP pokazał projekcję aż do 2025 r. Rzeczywistość w końcu nie zaskoczyła

Karolina Hytrek-Prosiecka zapytała swojego rozmówcę o kwestię ewentualnych obniżek stóp procentowych w najbliższym czasie. - Jeśli nie wystąpią jakieś nadzwyczajne okoliczności, których nikt się nie spodziewa, to nie ma takich szans. To trzeba uczciwie powiedzieć - podkreślił członek RPP. Następnie dodał: "Rząd w założeniach do ustawy budżetowej przyjął, że stopa referencyjna powinna być na poziomie 7 proc. Ja się z rządem zgadzam".

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Przypomnijmy, że Rada Polityki Pieniężnej w marcu zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na poziomie 6,75 proc.

Marek Belka Belka: Inflacja to podatek. Jeśli nic nie zrobimy, będzie się rozkręcać

Więcej o: