Stopy procentowe bez zmian. RPP nie kończy cyklu podwyżek. Inflacja będzie spadać, ale bez szału

Rada Polityki Pieniężnej na kwietniowym posiedzeniu zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. W komunikacie po posiedzeniu RPP czytamy m.in., że inflacja w Polsce będzie stopniowo spadać. Rada nadal formalnie nie kończy cyklu podwyżek, choć ostatni raz podniosła stopy już ponad pół roku temu (we wrześniu 2022 r.).

Stopy procentowe pozostają bez zmian, główna stopa NBP wciąż będzie wynosić 6,75 proc. - zdecydowała w środę Rada Polityki Pieniężnej. Decyzja zdecydowanie nie jest niespodzianką, spodziewano się jej.

Zobacz wideo Czym jest uporczywa inflacja?

Stopy bez zmian, inflacja będzie spadać stopniowo

W komunikacie po posiedzeniu RPP napisano m.in., że koniunktura w gospodarce światowej pozostaje osłabiona, a inflacja w większości gospodarek jest nadal wysoka. Przyczyniają się do tego wtórne efekty wcześniejszych szoków podażowych, w tym na rynku energii, a także czynniki popytowe i rosnące koszty pracy. Presję cenową osłabiają natomiast spadki cen surowców w ostatnich miesiącach, a także ustąpienie napięć w globalnych łańcuchach dostaw.

Jeśli chodzi o polską gospodarkę, RPP zauważa spowolnienie aktywności gospodarczej, ale jednocześnie wciąż niskie bezrobocie. Za spadek inflacji (16,2 proc. w marcu vs. 18,4 proc. w lutym) odpowiada wyraźny spadek rocznej dynamiki cen paliw i nośników energii przy stabilizacji rocznej dynamiki cen żywności i napojów bezalkoholowych.

RPP stwierdza także, że ceny rosną również wskutek przerzucania przez firmy wzrostu kosztów, w tym m.in. cen surowców.

Od kilku miesięcy obniżają się jednak ceny surowców oraz spada dynamika cen produkcji sprzedanej przemysłu, co sygnalizuje stopniowe osłabianie się zewnętrznych szoków podażowych. Wraz z osłabieniem aktywności gospodarczej będzie to oddziaływać w kierunku obniżenia krajowej dynamiki cen dóbr konsumpcyjnych w kolejnych kwartałach

- ocenia RPP. Inflację w Polsce ma zbijać także osłabienie koniunktury w Polsce i w otoczeniu naszej gospodarki.

Rada ocenia, że dokonane wcześniej silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie prowadzić do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP. Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania wcześniejszych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo. Szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki

- ocenia RPP. Przypomnijmy, że najnowsze projekcja inflacyjna NBP zakłada, że inflacja w Polsce spadnie do 7,6 proc. w czwartym kwartale br., 4,8 proc. pod koniec 2024 r. i 3,1 proc. pod koniec 2025 r. Cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. (choć już przedział 1,5-3,5 proc. jest akceptowalny).

RPP formalnie nie kończy cyklu podwyżek stóp, choć ostatni raz podniosła je już ponad pół roku temu (we wrześniu 2022 r.).

Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej

- czytamy w komunikacie. Podczas marcowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński mówił, że Rada pozostawia sobie furtkę do dalszych podwyżek, gdyby wydarzenia obrały zły kierunek, a inflacja poszła w górę.

W czwartek 6 kwietnia o godzinie 15:00 odbędzie się kolejna konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego. Będziemy ją relacjonować na Gazeta.pl.

Stopy bez zmian do końca 2023 r.?

RPP pozostawiła stopy bez zmian. (...) W Polsce słabe dane, inflacja zaczęła spadać, bazowa rośnie jakby nic. Bez cięć w 2023 r. Można wracać robić mazurki

- piszą ekonomiści ING Banku Śląskiego.

Podobną prognozę mają eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Spodziewamy się braku zmian stóp procentowych w 2023 r. Inflacja będzie przekraczać 10 proc. przez większą część roku, co efektywnie zamyka przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Istotnym problemem jest też szerokie rozpowszechnienie się wzrostu cen. Stabilizacja prawdopodobnie będzie długotrwała

- komentują. Taki sam ogląd sytuacji mają analitycy mBanku.

Jeśli projekcja inflacyjna zrealizuje się co do joty to nie widzimy przestrzeni do cięcia stóp w tym roku. Inflacja jest jednak po szczycie. Teraz RPP bardziej zainteresuje się PKB

- piszą.

Więcej o: