Włochy. Emeryt miał dość czekania, dziurę w drodze załatał sam. Został ukarany i ma cofnąć zmiany

Emeryt Claudio Trenta miesiącami prosił lokalne władze o załatanie nawierzchni. - Gdy nikt nie interweniował, postanowiłem działać na własną rękę - powiedział. Mężczyzna został ukarany karą grzywny i otrzymał nakaz przywrócenia fragmentu drogi do stanu pierwotnego.

Claudio Trenta o sprawie poinformował na grupie, którą stworzył w mediach społecznościowych. Opisuje na niej niedogodności i problemy na terenie włoskiej gminy Brianza. Emeryt miesiącami walczył o to, aby dziura w drodze w sąsiedztwie jego domu na skrzyżowaniu via Monte Santo i via Triest została załatana.

- Gdy nikt nie interweniował, postanowiłem działać na własną rękę i 26 kwietnia naprawiłem szkodę. Po czym 10 maja przyszła grzywna - powiedział mężczyzna, cytowany przez "Corriere della Sera".

Zobacz wideo Nowy rekordzista? 205 punktów karnych i 27 tys. zł na motocyklu

Włochy. Kara grzywny i nakaz naprawienia "szkody"

Gmina wyznaczyła karę w wysokości 882 euro (z możliwością zmniejszenia do 622 w przypadku płatności w ciągu pięciu dni). Powodem ma być "naruszenie kodeksu poprzez zatkanie dziury z własnej inicjatywy na wysokości przejścia dla pieszych między via Monte Santo i via Triest". Co więcej, w ramach "obowiązku usunięcia skutków nielegalnych prac" mężczyzna musi przywrócić drogę do stanu pierwotnego. Claudio Trenta nie ma jednak zamiaru płacić.

Arnold Schwarzenegger załatał wykop techniczny

Emeryt z Brianzy nie jest jedynym, który wobec braku działań władz postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. "Po tym, jak cała okolica była poirytowana tą gigantyczną dziurą, która od tygodni psuje samochody i rowery, wyszedłem z moim zespołem i ją naprawiłem. Zawsze powtarzam: zamiast narzekać, zróbmy coś z tym. Proszę bardzo" - napisał 11 kwietnia Arnold Schwarzenegger na Instagramie.

 

Jak wyjaśnił przedstawiciel władz Los Angeles, dziura, którą "naprawił" aktor, to wykop techniczny służący do modernizacji instalacji gazowej prowadzonej przez SoCalGas. Z oświadczenia firmy wynika, że droga jest betonowa, więc łatanie jej asfaltem było błędem.

Więcej o: