Tusk chce 800 Plus już od czerwca. Radosław Fogiel: Nie pamięta, co obiecał

- Donald Tusk powinien zdawać sobie sprawę, że istnieje coś takiego jak ustawa budżetowa - powiedział Radosław Fogiel. Poseł PiS twierdzi, że podwyższenie świadczenia 500 Plus do kwoty 800 zł jest w tym roku niemożliwe.
Zobacz wideo Balcerowski: 800+ nie pomoże w dezinflacji

Poseł PiS Radosław Fogiel powiedział w Programie 3 Polskiego Radia, że Prawo i Sprawiedliwość nie poprze propozycji lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska w sprawie podniesienia od 1 czerwca świadczenia 500 Plus do 800 złotych. Zwiększenie świadczenia od stycznia przyszłego roku to jeden z punktów programu wyborczego PiS, ogłoszonego w niedzielę podczas konwencji "Ul wyborczy" przez prezesa partii, Jarosława Kaczyńskiego.

Donald Tusk chce 800 Plus od czerwca. Radosław Fogiel: Nawet nie pamięta, co obiecał

Gość radiowej Trójki zwrócił uwagę, że wprowadzenie wyższego świadczenia jeszcze w tym roku byłoby niezgodne z uchwaloną ustawą budżetową, a propozycja lidera Platformy Obywatelskiej świadczy o jego niekompetencji. - Nawet on powinien zdawać sobie sprawę, że istnieje coś takiego jak ustawa budżetowa. Podsumowując, Donald Tusk nie jest w stanie zapamiętać swoich obietnic - jednego dnia żongluje kwotą wolną większą, żeby drugiego dnia szukać jej desperacko" - powiedział Radosław Fogiel. Dodał, że w przeciwieństwie do opozycji PiS spełnia obietnice wyborcze, a lider opozycji "nie pamięta, co obiecał".

PiS chce waloryzacji 500 Plus. Będzie 800 Plus?

W ubiegłą niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział też, że jeśli jego ugrupowanie zwycięży w wyborach, to seniorzy od 65. roku życia oraz dzieci i młodzież do 18. roku życia będą mieli bezpłatne leki. "Zniesiemy też opłaty za autostrady i drogi ekspresowe"- mówił prezes PiS na konwencji partii w Warszawie.

Gdy Donald Tusk zaproponował, by 800 Plus weszło w życie już od czerwca, szef PiS go skrytykował. Jarosław Kaczyński na antenie Polskiego Radia stwierdził, że przedstawiony przez lidera PO pomysł jest "niepoważny i niemożliwy". O samej waloryzacji programu 500 Plus powiedział z kolei, że "rekompensuje skutki inflacji".

Więcej o: