Leczenie chorych na raka w Polsce zagrożone? Przedłuża się remont reaktora Maria

Reaktor Maria wciąż nie działa, mimo że zakładano jego ponowne uruchomienie po remoncie już w lutym. To fatalna wiadomość dla osób potrzebujących leczenia onkologicznego. Dostęp do radiofarmaceutyków może być z tego powodu zagrożony.

Reaktor Maria zaopatruje 40 szpitali w całej Polsce w izotop I-131, który jest wykorzystywany w medycynie nuklearnej m.in. przy leczeniu onkologicznym. Miesięczne zużycie tego leku w Polsce wynosi ok. 1 500 sztuk kapsułek. Od września 2022 roku Reaktor Maria jest jednak wyłączony z powodu trwających przy nim remontów. Pierwotnie miał wznowić działanie w lutym 2023 roku, ale termin skończenia prac przesunięto na czerwiec 2023 roku. Oznacza to, że dostępność radionuklidów z tego reaktora będzie możliwa dopiero w drugiej połowie lipca 2023 roku - opisuje branżowy portal "Puls Medycyny".  

Zobacz wideo Masz planowany pobyt w szpitalu? Nie zapomnij spakować tych rzeczy!

Leczenie raka w Polsce zagrożone?

Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski wyjaśniał, że "obrót produktami leczniczymi odbywa się w dużej mierze na zasadach gospodarki wolnorynkowej, ograniczonej jedynie w obszarze dopuszczania do obrotu i refundacji", dlatego "zapewnienie nieprzerwanych dostaw produktów leży po stronie wytwórcy" - tłumaczył i wskazywał, że konserwacja reaktora zaplanowana została przez producenta POLATOM. Miłkowski przekazał, że producent zapewnił ministerstwo zdrowia, że stara się zminimalizować straty spowodowane pracami przy reaktorze - zwłaszcza możliwych ograniczeń w dostępności I-131 - kapsułek terapeutycznych lodoPol.  

Podkreślmy, że izotop ma bardzo krótką żywotność. Nie może zostać użyty później niż w ciągu 8 dni od momentu jego wyprodukowania. Niemożliwe było więc przygotowanie go "na zapas" - opisuje "Puls Medycyny". Ministerstwo zdrowia w odpowiedzi na interpelacje, która cytuje "Puls Medycyny", zapewniło jednak, że jeśli rzeczywiście dojdzie do "problemów produkcyjnych" to Polska może importować niezbędne produkty z innych kierunków m.in. z RPA czy Węgier.  

Więcej o: