Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristalina Georgiewa wyraziła zaniepokojenie brakiem porozumienia w sprawie amerykańskiego limitu zadłużenia.
Rynek amerykańskich obligacji jest kotwicą globalnego systemu finansowego i ta kotwica musi się czegoś trzymać. W czasie tak istotnej niepewności światowa gospodarka ma dość problemów. Bankructwo USA byłoby samookaleczeniem
- stwierdziła. Do wystąpienia doszło po spotkaniu z szefową amerykańskiego Departamentu Skarbu Janet Yellen oraz szefem Rezerwy Federalnej Jeromem Powellem.
Stany Zjednoczone wciąż bez podniesionego limitu. Republikanie stawiają warunki
Dyskusja na temat podniesienia limitu zadłużenia wciąż trwa. Garret Graves, przedstawiciel Republikanow, cytowany przez amerykańskie media, stwierdził, że podczas ostatnich rozmów doszło do postępów, jednak "wciąż są poważne problemy, z którymi trzeba sobie poradzić". Atmosferę rozmów opisał też przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy.
Wiemy, że to nie jest łatwe, ale chcemy mieć tylko pewność, że nie chodzi wyłącznie o osiągnięcie porozumienia. Staramy się uzyskać coś godnego mieszkańców Ameryki, coś przyniesie realną zmianę
- stwierdził.
Z początkiem roku Stany Zjednoczone osiągnęły limit zadłużenia, co oznacza brak możliwości spłaty zadłużeń. Dług osiągnął swój limit wynoszący 31,4 biliona dolarów. Technicznie rzecz biorąc skarb państwa nie powinien móc emitować obligacji, które służą do finansowania wydatków rządowych.
To już druga taka sytuacja w ciągu dwóch lat. Nadzwyczajne środki zastosowano w drugiej połowie 2021 roku. Wówczas Kongres podwyższył limit zadłużenia i zażegnał kryzys.
"Czekanie do ostatniej chwili z zawieszeniem lub podwyższeniem limitu zadłużenia może poważnie zaszkodzić zaufaniu do biznesu, podnieść koszty krótkoterminowych pożyczek, negatywnie wpłynąć na rating Stanów Zjednoczonych" - przestrzega sekretarz Departamentu Skarbu USA Janet Yellen. I potwierdza - 1 czerwca Stany Zjednoczone zbankrutują, chyba że Joe Biden i przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy dojdą do porozumienia.
"Studia Biznes" i "Zielonego poranka" możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: