Finlandia kończy budowę Onkalo, katakumb "niemających końca". Składowisko ma przetrwać tysiąclecia

Finlandia już wkrótce stanie się pierwszym państwem, które pozbędzie się odpadów nuklearnych. Kraj jest na końcowym etapie budowy składowisk. Nuklearne katakumby znajdują się na wyspie Olkiluoto, a ich pierwszy test ma się odbyć już w przyszłym roku. Według założeń mają przechowywać m.in. zużyte paliwo jądrowe przez 100 tys. lat.

Fiński sarkofag na odpady nuklearne jest innowacyjnym i pierwszym na świecie składowiskiem. Onkalo - bo o nim mowa - z języka fińskiego oznacza jaskinię lub zagłębienie, coś wielkiego, tajemniczego i niemającego końca. Właśnie tak można opisać katakumby wybudowane na głębokości 400 metrów, na wyspie Olkiluoto. Wybór miejsca był dokładnie zaplanowany, bowiem w tym rejonie znajdują się trzy reaktory, w tym największy reaktor jądrowy w Europie.

Zobacz wideo Finlandia wstąpiła do NATO. Jabłoński: Doskonała wiadomość. To powoduje, że jesteśmy bezpieczniejsi

Budowa Onkalo ruszyła niemal 20 lat temu i wreszcie widać jej koniec. W 2024 roku mają się odbyć pierwsze testy, których celem będzie sprawdzenie szczelności wybudowanego składowiska. Według zapowiedzi, odpady, które się tam znajdą będą przechowywane przez 100 tys. lat. Wybudowanie nuklearnych katakumb zajęło nie tylko sporo czasu, ale i pochłonęło mnóstwo pieniędzy, kosztowało ok. 1 miliard euro

Fińskie składowisko na odpady nuklearne

W tunelu ma być miejsce dla 6,5 tysiąca ton uranu, który będzie pochodzić z pięciu fińskich reaktorów jądrowych. Jak podaje WP, dla porównania do tej pory na świecie, według szacunków usunięto około 400 tysięcy ton zużytego paliwa. Do tej pory - mimo wielu debat w tej kwestii - nigdzie nie powstało miejsce, w którym w bezpieczny sposób mogłyby być przechowywane odpadki nuklearne. Tego typu pozostałości radioaktywnych substancji, potrzebują setek tysięcy lat, by stały się neutralne dla planety. W 2020 roku dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Mariano Grossi, podczas wizyty na budowie Onkalo, powiedział, że "wszyscy wiedzieli o pomyśle geologicznego składowiska wysokoaktywnych radioaktywnych odpadów jądrowych, ale Finlandia to zrobiła", przypomina BBC.

Wątpliwości w sprawie składowiska

Jak informuje brytyjski portal, paliwo, które będzie składowane w nuklearnych katakumbach, ma być przechowywane w grubych miedzianych pojemnikach, a te z kolei zostaną zakopane w podłożu skalnym. Sam tunel będzie wzmocniony stalą oraz betonem, co zdaniem ekspertów ma umożliwić przechowywanie uranu przez tysiąclecia. I tutaj pojawiają się pewne wątpliwości. O ile sama konstrukcja faktycznie może przetrwać setki lat, to jednak trzeba wziąć pod uwagę zmieniający się klimat, a w tym struktury naszej planety. Jak podaje Focus.pl, ostatnia epoka lodowcowa zakończyła się ok. 12 tys. lat temu, ale zmiany klimatyczne nie wykluczają jej ponownego powstania. Ponadto trzęsienia ziemi oraz inne zjawiska atmosferyczne mogą zagrozić stabilności i bezpieczeństwu fińskich katakumb nuklearnych. 

Firma Posiva, która brała udział w opracowaniu projektu, uspokaja i tłumaczy, że wszelkie aspekty, od korozji pojemników, po warunki atmosferyczne, zostały wzięte pod uwagę przy projektowaniu składowiska 

Więcej o: