PGE wkrótce zapuka do twoich drzwi. Szykuje się wielka wymiana liczników

Polska Grupa Energetyczna (PGE) szykuje wielką wymianę liczników. Zakupiono 400 tys. liczników zdalnego odczytu (LZO), które wkrótce trafią do odbiorców w całej Polsce. To element większego plany przygotowanego przez grupę.

W poniedziałek PGE poinformowało, że podpisała umowę na dostawę liczników zdalnego odczytu (LZO). Od polskiej firmy zakupiono 400 tys. jedno- i trójfazowych urządzeń przeznaczonych do zainstalowania u odbiorców przyłączonych do sieci niskiego napięcia. - Dzięki Licznikom Zdalnego Odczytu nasi odbiorcy będą mogli rozliczać energię elektryczną na podstawie danych o realnym zużyciu, a nie rachunków prognozowanych - tłumaczy Jarosław Kwasek, prezes zarządu PGE Dystrybucja.  

Zobacz wideo Luka w energetyce. Elektrownie węglowe się starzeją. To nie UE je wyłączy

Wielki plan wymiany liczników na zdalne

Dziś odczyty trzeba spisywać ręcznie i wysyłać do firm energetycznych, które co jakiś czas wysyłają pracowników, by sprawdzić, czy dane zgadzają się z zużyciem. Nowoczesne liczniki same przekazują takie informacje do przedsiębiorstwa i robią to znacznie częściej, bo informacje wysyłają co kwadrans albo nawet co kilkadziesiąt sekund. Wspominana wcześniej inwestycja to jedynie część wielkiego programu, którego celem jest wymiana 6 mln liczników u odbiorców przyłączonych do sieci PGE Dystrybucja do 2030 roku, czyli ok. 750 tys. liczników rocznie. W 2023 roku zakupiono już ponad milion liczników zdalnego odczytu o wartości 350 mln zł. Na realizację całego projektu PGE planuje przeznaczyć 1,49 mld zł w latach 2022-2025.

Interia przypomina, że PGE Dystrybucja działa na obszarach województw: lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, podlaskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, warmińsko - mazurskiego i wielkopolskiego. Na razie spółka jednak nie informuje, w których województwach zacznie wymianę liczników. 

Więcej o: