- Nasze balkony są wliczane do powierzchni mieszkania, więc dodatkowo płacimy za ich ogrzewanie - poskarżyła się money.pl pani Leokadia, mieszkająca w bloku Otwockiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Kobieta planuje zgłosić sprawę do nowej rady nadzorczej spółdzielni. Spółdzielnia zapewnia z kolei, że nie dolicza do rachunków za ocieplanie balkonów, nawet tych zabudowanych, i zaprasza do składania reklamacji.
Wspominana spółdzielnia działa na terenie trzech miast: Otwocka, Karczewa i Józefowa i łącznie zarządza 169 budynkami mieszkalnymi, w których mieszka prawie 6 tysięcy osób. Money.pl, który opisał historię pani Leokadii, wskazuje, że miesięczna stawka za ogrzanie metra kwadratowego to 3,54 zł, a więc rocznie "ogrzanie" np. 3-metrowego balkonu, wiązałoby się z opłatą powyżej 100 zł.
Agnieszka Cichecka, pełnomocniczka zarządu Otwockiej Spółdzielni Mieszkaniowej i główna księgowa wyjaśniała w rozmowie z portalem, że spółdzielnia nie dolicza do rachunków za ciepło balkonów, nawet tych zabudowanych. Takie opłaty mogą się natomiast pojawić w przypadku lokali użytkowych. Spółdzielnia podkreśla, że niezadowoleni mieszkańcy mogą złożyć reklamację. Pojawia się tu jednak bardziej ogólne pytanie: czy jakakolwiek spółdzielnia ma prawo żądać płacenia za "ogrzewanie" balkonów?
Jak się okazuje, nawet jeśli wyżej opisywanym przypadku mogło dojść do nieporozumienia, to jak wyjaśnia Piotr Pałka, radca prawny i wspólnik Derc Pałka Kancelaria Radców Prawnych, w niektórych przypadkach doliczanie do rachunków za ciepło balkonów jest zgodne z prawem. - To, czy dany balkon będzie stanowił powierzchnię użytkową, należy oceniać zawsze indywidualnie. Również przez pryzmat obowiązującego regulaminu wewnętrznego - tłumaczy w rozmowie z money.pl
Taka historia była opisywana przez media w 2012 roku, gdy w Gronowie Elbląskim Osiedlowa Spółdzielnia Mieszkaniowa zwiększyła powierzchnię grzewczą mieszkań o właśnie balkony. Tłumaczono wtedy, że stanowi to "urealnienie powierzchni podlegającej ogrzewaniu". Zrezygnowano bowiem wtedy z ogrzewania na podstawie powierzchni grzewczej. Opłatę wyliczano poprzez mnożenie powierzchni mieszkalnej przez 4,20 zł/m2 - opisuje portal i.pl.